Do akcji sprzątania Lasu Paprockiego zgłosiło się sporo mieszkańców, w tym uczniowie II LO. Niektórzy dotarli rodzinnie. Jak mówili to doskonała okazja do uporządkowania lasu a przy okazji do ruchu na świeżym powietrzu.
O tym, że śmieci w tym lesie jest sporo mozna było przekonać się po przejściu kilkunastu metrów. Niektórzy w kilka minut już mieli pełne zapełnili worki.
Na pomysł zorganizowania takiej akcji wpadli członkowie Stowarzyszenie BiegamBoLubię Zduńska Wola. Mariusz Mann,trener BBL wyjaśnia dlaczego:
Najwięcej w lesie było butelek, choć był też opakowania po jedzeniu, plastikowe torebki a nawet stare szmaty. Oburzenie wśród grupy sprzątających wzbudziły worki ze śmieciami, które ktoś specjalnie wyrzucił w lesie.
- Tu naprawdę potrzebne jest sprzątanie. Chociaż wystarczyłoby żeby ludzie po wypiciu piwa czy innego napoju wyrzucili butelko do kosza przy Kepinie. Może tych koszy jest za mało i stąd tyle tu tych butelek - uważa jedna ze zduńśkowolanek, która uczestniczyła w akcji.
W worki na śmieci organizatorów wyposażyła firma Remondis. Niektórzy przyszli ze specjalnymi chwytakami do śmieci.
W planie jest już kolejna akcja.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?