Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska w Zduńskiej Woli pomaga bezdomnym. Uratowali już sześć osób

Agnieszka Olejniczak
Agnieszka Olejniczak
Straż Miejska Zduńska Wola
Już 6 osobom udało się zapewnić bezpieczne chronienie dzięki Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli. Pomóc bezdomnym można zawiadamiając służby o osobach, które mogą potrzebować pomocy.

Straż Miejska w Zduńskiej Woli pomaga bezdomnym

Osoby bezdomne, przebywające w pustostanach czy na działkach, potrzebujące pomocy zimą mogą liczyć na Straż Miejską w Zduńskiej Woli. Od października już 6 osób udało się umieścić w bezpiecznym miejscu.

- Pan Jacek po 7 latach przebywania w pustostanie na ul. Zielonej dzisiaj (18 grudnia) został odwieziony do schroniska dla osób bezdomnych. Teraz czeka go pobyt w izolatrium schroniska, ale już w cieple. - informuje Straż Miejska w Zduńskiej Woli. - To już 6 osoba od października, która z naszą pomocą oraz zduńskowolskiego MOPS-u trafia w bezpieczne miejsce.

Straż Miejska regularnie patroluje miejsca, gdzie mogą przebywać osoby potrzebujące pomocy. Jak twierdzą strażnicy, w tym roku sytuacja się zmieniła. Coraz częściej bezdomni decydują się skorzystać z pomocy i przenieść do schroniska.

- Osoby które nigdy nie chciały iść do schroniska, teraz same proszą wręcz o pomoc - przyznaje Sylwester Witczak ze Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli.

Mężczyzna, który w piątek zdecydował się zamienić pustostan na schronisko, był do tego przekonywany od miesiąca. Tym razem się zdecydował, a nawet sam zagadnął o możliwość pomocy. Do tej pory wystarczał mu ciepły posiłek dostarczony przez strażników.

Spośród sześciu uratowanych przed wychłodzeniem osób, o dwóch strażnicy zostali powiadomieni przez mieszkańców. Zapewniają, że nie lekceważą żadnych sygnałów. Ostatnio w ten sposób pomoc uzyskał mężczyzna przebywający na terenie centrum handlowego przy ul. Getta Żydowskiego.

Schronisko i telefon ratuje życie

Potrzebujących pomocy Straż Miejska odwozi do schronisk dla bezdomnych. Między innymi współpracuje z placówką w Henrykowie.

Jak podkreślają strażnicy, to duża pomoc, bo często liczy się czas, gdy bezdomny zgodzi się skorzystać ze schronienia. W Henrykowie księża orioniści nigdy nie odmawiają pomocy.

Nie bądźmy obojętni

Policja i Straż Miejska apelują: nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie.

Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112 lub do Straży Miejskiej 43 823 29 45
lub 669 215 777

- Należy pamiętać, że również niewielki mróz, bądź nawet kilka stopni powyżej 0, to warunki, które mogą być przyczyną śmierci z powodu wychłodzenia organizmu. Takie okoliczności są szczególnie niebezpieczne dla ludzi samotnych i bezdomnych. Naszej pomocy może również potrzebować osoba, która zasłabła, straciła przytomność na ulicy, bądź zasnęła na ławce lub przystanku. Nigdy nie wiemy, co jest tego przyczyną - przypomina policja.

Straż Miejska w Zduńskiej Woli pomaga bezdomnym. Uratowali j...

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto