Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska walczy z beztroskimi właścicielami psów

jj
jj
Strażnicy miejscy w Zduńskiej Woli ruszyli na wojnę z beztroskimi właścicielami psów. Nie ma dnia, by jakiś nie szczepiony kundel nie biegał sobie po mieście bez nadzoru, choć nie jest bezpański

Kundelek rzucił się na ulicy Osmolińskiej na innego psa, którego na smyczy wyprowadził na spacer 12-latek. Agresywny czworonóg rzucił się też na chłopca. Na szczęście tylko zahaczył go zębami i rana była niegroźna. Ale chłopca trzeba było zawieźć do szpitala. Teraz rodzice chłopca z zapartym tchem czekają na informację, czy pies nie był przypadkiem chory na wściekliznę. Jeśli był, 12-latka czeka seria bolesnych zastrzyków. Na domiar złego okazało się bowiem, że agresywny kundelek, który ma już 4 lata nigdy nie był szczepiony!

- Jak ustaliliśmy nigdy nie wyprowadzano go na dwór na smyczy, tylko wypuszczano - opowiada komendant Szczepaniak i dodaje, że właścicielka tego kundelka dostała mandat. Strażnikom tłumaczyła, że ktoś wypuścił psa, a ona doglądała go przez okno. Jednak było jeszcze wcześnie, więc położyła się spać, a piesek był na dworze...

To nie jedyny taki przypadek w Zduńskiej Woli w ostatnim czasie. Brak szczepień u psów, które do tego wypuszczane są przez właścicieli samopas, bo nie chce im się ich wyprowadzać staje się poważnym problemem. Dlaczego to poważny problem? Choćby dlatego, że nie zaszczepiony przeciw wściekliźnie pies może stanowić zagrożenie dla ludzi. Długie i bolesne leczenie to tylko jeden z efektów beztroski właściciela psa. Tymczasem nie ma dnia, by idąc przez miasto nie spotkać wiele biegających samopas, często agresywnych psów, które jak się okazuje, często maja właścicieli. W ciągu ostatniego miesiąca strażnicy miejscy co rusz interweniują w sytuacjach kiedy właściciele nie zaszczepili psów, a do tego wypuścili je na spacer.

- W tym roku każdego miesiąca odnotowujemy kilka takich sytuacji. Gro psów jest nieszczepionych. Szczepienie to koszt tylko 20 złotych, tymczasem jeśli kogoś taki niezaszczepiony pies pogryzie to sądy orzekają odszkodowania w wysokości 20, a nawet 40 tysięcy złotych i pokrycie kosztów leczenia. Może warto się nad tym zastanowić... - mówi Paweł Szczepaniak, komendant Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli.

W Polsce był nawet przypadek, gdy sąd orzekł w takim przypadku nawet 100 tys. zł odszkodowania! Swoją beztroskę odczuła jedna z mieszkanek Pomorza, której amstafy dotkliwie pogryzły dziewczynkę, bo nie były dobrze zamknięte. Pani ta, podobnie jak spora grupa zduńskowolan zapomniała też o tym, by swoje pupile zaszczepić.

Zduńskowolscy strażnicy miejscy opowiadają kilka sytuacji tylko z ostatniego miesiąca, które mogły źle się skończyć Choćby taką sprzed przedszkola na ul. Szadkowskiej. Błąkał się tam kundelek i zaczepiał dzieci i dorosłych. Zaniepokojeni mieszkańcy wezwali strażników, a strażnicy wezwali pracowników schroniska. Jednocześnie postanowili ruszyć tropem kundelka, ciekawi dokąd ich zaprowadzi.
- Doprowadził nas do domu, na ulice Śnieżną. Była tam dziura w siatce ogrodzenia, którą piesek wchodził i wychodził, kiedy chciał. Okazało się, że ten 13-letni pies nigdy był szczepiony ! - opowiada strażnik miejski Sylwester Witczak.
Dobę na zaszczepienie swoich dwóch psów dostał natomiast mieszkaniec ulicy Topolowej. Jego psy też biegały samopas i stanowiły zagrożenie...

W każdym z opisywanych przypadków właściciele dostali od strażników po 100 zł mandatu za to, że niewłaściwie trzymają psy i pozostawiają je bez opieki. Sankcje za beztroskie opiekowanie się czworonogiem mogą być jednak znacznie dotkliwsze, przez mandatów po grzywny i odszkodowania. Komendant Straży Miejskiej Paweł Szczepaniak przypomina że podstawowym obowiązkiem właściciela jest trzymanie zwierzęcia w sposób zapewniający bezpieczeństwo. Niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia podlega karze grzywny. Gdy pies kogoś pogryzie jego właściciel może odczuć to nie tylko w portfelu, ale i na własnej skórze, ponieważ może odpowiadać za narażenie czyjegoś życia lub zdrowia, za co grozi nawet kara więzienia.

Co na to prawo

Zgodnie z art. 77 Kodeksu wykroczeń (k.w.) kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

Ustawa z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt w art. 56 ust. 1 nakłada obowiązek na właścicieli psów (powyżej 3 miesiąca życia) ochronnego szczepienia ich przeciwko wściekliźnie

Art.85 ust 1a tej ustawy stanowi natomiast: Kto uchyla się od obowiązku ochronnego szczepienia psów przeciwko wściekliźnie, a w przypadku wprowadzenia obowiązku ochronnego szczepienia kotów przeciwko wściekliźnie - od tego obowiązku - podlega karze grzywny od 20 do 500 zł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto