Targowisko miejskie w Zduńskiej Woli. Co kupowano?
Zduńskowolanie przyszli dzisiaj ( piątek, 22 stycznia) kupować na targowisko przy ul. Mickiewicza przede wszystkim warzywa i owoce. Kupowano najchętniej kapustę, gruszki, jabłka, paprykę i ziemniaki .
Ceny na targowisku w Zduńskiej Woli 22.01.2021
- jabłka ( w zależności od gatunku) - 1,3 do 4 zł za kg
- gruszki ( w zależności od gatunku) - 1,2 do 4 zł za kg
- ziemniaki - 0,5 do 2,5 zł za kg
- cebula ( w zależności od gatunku) 0,5 do 3 zł za kg
- marchew - 0,8 do 1,5 zł za kg
- kapusta - od 1,5 do 3,5 zł za główkę
- papryka - 2 do 5 zł za kg
- fasola biała - od 10 do 15 zł za kg
- fasola czerwona - od 8 do 12 zł za kg
- jajka - od 8 do 12 zł za 10 sztuk ( w zależności od gatunku)
- kiszona kapusta - 3 zł za kg
Targowisko miejskie w Zduńskiej Woli. Co kupowano?
Ci, którzy dotarli dzisiaj na rynek przy Mickiewicza interesowali się żywymi kurami, gęsiami i królikami. Za kurę lub koguta trzeba było zapłacić od 8 do 12 zł, królik kosztował od 18 do 30 zł, a gęś była w cencie od 30 do 80 zł.
Sporo ludzi kupowało na tzw. pchlim targu. Porzebierano m.in. w starych książkach, pudłach z torbami czy w urzązdeniach naprawczych typu śrobokręty i klucze. Wybierano rowery, których ceny wahały się w zależności od kraju pochodzenia i wieku od 50 do 300 zł.
- Robi się cieplej, więc można rozpocząć sezon rowerowy. Musze wymienić stary rower na nowy, bo nie opłaca mi się go naprawiać, a jest mnocno zużyty. Szukam roweru wygodnego i niezbyt drogiego. Dzisiaj przyjechałam autobusem, ale normalnie przykjeżdżam na rynek rowerem - mówiła pani Jadwiga spod Zduńskiej Woli.
Dzisiaj, 22 stycznia, na targowisku nie było wielkich tłumów kupujących ani sprzedajacych, jednak było ich więcej niż przed tygodniem czy dwoma tygodniami. Sprzedawcy podkreślali, że handele się nieco ożywił, bo jest cieplej. Jednak narzekali na mały zbyt.
- Przyjechałam i rozłożyłam stoisko, bo zima nieco odpuściła i jest cieplej. Ale mam kiepski dzień, bo udało mi się sprzedać tylko jedną sukienke i to dlatego, ze mocno zeszłam z ceny. Mam nadzieje, ze jeszcze uda mi się coś sprzedać. Ten handel to moje jedyne źródło dochodu, a przecież trzeba z czegoś żyć, bo w sklepach nic za darmo nie dają - stwierdziła pani Grażyna, która handluje odzieżą.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?