Szadkowianin uznany za zaginionego odnaleziony został w Sopocie

27 stycznia 2022 roku, w godzinach południowych, mieszkanka Szadku zawiadomiła o zaginięciu 36-letniego syna, który wyszedł rano do pracy. W pracy, się nie pojawił, nie było z nim żadnego kontaktu, nie odbierał telefonu, nikomu nie udało się z nim skontaktować.

Zduńskowolscy policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Patrolowali teren całego powiatu w celu odnalezienia mężczyzny. Dziennikarze lokalnych oraz ogólnopolskich mediów, także włączyli się w poszukiwania, udostępniając na swoich stronach zdjęcie i rysopis zaginionego.

Dzięki zaangażowaniu policjantów wydziału kryminalnego zduńskowolskiej komendy, a także wielu przeprowadzonych czynności, 36-letni mieszkaniec Szadku, został odnaleziony następnego dnia w Sopocie. W poszukiwaniach prowadzonych przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli, pomogli policjanci z Sopotu. Sprawna współpraca zaowocowała odnalezieniem szadkowianina, który został przekazany pod opiekę medyczną.

W przypadku zaginięć osób liczy się czas oraz koordynacja działań. Nie wolno zwlekać i należy natychmiast informować policję o takich sytuacjach. Szybka reakcja najbliższych pozwala funkcjonariuszom na natychmiastowe podjęcie działań i szczęśliwe zakończenie poszukiwań, tak jak w tym przypadku – podkreśla st. sierż. Katarzyna Biniaszczyk z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.

Policja rozpoczynając poszukiwania przeprowadza szereg czynności o różnym charakterze (rozmowy z najbliższymi, sąsiadami, rozeznanie miejsca ostatniego pobytu zaginionego, czynności operacyjne o których z oczywistych względów nie informujemy). Ma to na celu ustalenie jak najszybciej obecnego miejsca, w którym może znajdować się osoba zaginiona. Każdy sygnał dotyczący miejsca przebywania osoby zaginionej jest poważnie traktowany i sprawdzany przez mundurowych. Dlatego tak ważne jest, aby każda informacja na temat osoby zaginionej trafiała do policjantów.