Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak miał wyglądać szpital w Zduńskiej Woli. Dlaczego nie wyszło?

Agnieszka Olejniczak
Agnieszka Olejniczak
Tak miał wyglądać szpital w Zduńskiej Woli. Placówka miała zostać rozbudowana i dopasowana do standardów lecznictwa XXI wieku. Plany snuto przez lata, a powiat zduńskowolski starał się o dotację z Unii Europejskiej. Dlaczego to nie wyszło?

Tak miał wyglądać szpital w Zduńskiej Woli

Zduńskowolski Szpital Powiatowy jako spółka powołana przez powiat zduńskowolski istnieje od 2013 roku. Wówczas też powzięto decyzję, że lecznica musi być rozbudowana. Chodziło o dostosowanie jej do nowoczesnych standardów i wymogów stawianych przez Ministerstwo Zdrowia. Powstała koncepcja architektoniczna, a potem projekt.

Miał powstać nowy pawilon tam, gdzie obecnie jest wyjazd dla karetek. Planowano przeprowadzkę do jednego budynku oddziałów rozproszonych w kilku budynkach, tak by do diagnostyki i sali operacyjnej nie trzeba było dowozić pacjentów na wózkach. Koncepcja zakładała wyburzenie niepotrzebnych budynków. Taka koncepcja była przygotowywana od 2013 roku.

Planowano, że w nowej części pierwsze piętro zajmie oddział ginekologiczny, położniczy i noworodkowy oraz blok porodowy. Na drugim piętrze przewidziano blok operacyjny i oddział chirurgiczny. W starej części na parterze byłby zakład rehabilitacji dziennej i przychodnie, na pierwszym piętrze oddział wewnętrzny, a na drugim oddziały anestezjologii i intensywnej terapii.

Po wzniesieniu nowego budynku, chorzy mieli przebywać w niewielkich, dwu - trzyosobowych salach z łazienką. Do nowego obiektu miały być przeniesione oddziały chirurgii i dziecięcy. Plan zakładał, by w historycznych murach chirurgii umieścić administrację. Stary budynek zostałby zburzony. Powstałyby tam parkingi.

Szpital miał być także rozbudowany o Szpitalny Oddział Ratunkowy z lądowiskiem dla helikopterów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W 2015 roku tę inwestycję wpisano na ministerialną listę.

Dlaczego się nie udało?

Zduńskowolski Szpital Powiatowy pierwotnie miał być przebudowany za około 52 mln zł. Kosztu budowy nowego pawilonu oszacowano na ponad 30 mln zł, a na 13 mln zł dostosowanie obecnych budynków do nowoczesnych standardów. Koncepcja budowy SOR wraz z lądowiskiem helikopterów, co stało się podstawą projektu rozbudowy Zduńskowolskiego Szpitala Powiatowego, miała kosztować 6,6 mln zł.

Pieniądze na tę część planu miały w całości pochodzić z Ministerstwa Zdrowia, a dokładnie z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Szpital nie musiałby ubiegać się o nie w konkursie, a miałby je zagwarantowane, jako jeden z sześciu w województwie. Ale w połowie 2015 roku ministerstwo poprosiło o wskazanie tylko trzech lokalizacji dla SOR i wysłano z Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego ich listę już bez Zduńskiej Woli.

Ministerstwo sprawy dofinansowania nie przesądzało, ale uzależniło od decyzji wojewody łódzkiego, którym był w 2016 roku Zbigniew Rau. Nie poprosił o dopisanie Zduńskiej Woli.

– Ujęcie budowy SOR w Szpitalu w Zduńskiej Woli na liście projektów pozakonkursowych planowanych do realizacji w ramach Priorytetu IX POIŚ2014-2020, uzależnione jest w pierwszej kolejności od zgłoszenia wyżej wymienionej inwestycji przez wojewodę łódzkiego, który kierując się zasadą efektywności i skuteczności systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, będzie mógł wytypować najbardziej priorytetowe inwestycje utworzenia SOR w województwie – informowała Milena Kruszewska, rzecznik prasowy ministra zdrowia.

W 2017 roku powiat składał jeszcze wniosek o dofinansowanie unijne w konkursie, który nakierowany jest na poprawę infrastruktury ochrony zdrowia. Maksymalne dofinansowanie, jakie można było uzyskać z Regionalnego programu Operacyjnego to 85 proc. Kwota przeznaczona na dofinansowanie projektów z zakresu lecznictwa szpitalnego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wynosiła jednak około 104 mln zł na całe województwo.

Na zadanie "Budowa obiektu Zduńskowolskiego Szpitala Powiatowego Sp. z o. o." próbowano jeszcze pozyskiwać pieniądze w unijnych konkursów, ale bez skutku.

Plany się nie powiodły, ale zmiany są

Ostatecznie koncepcja rozbudowy za 52 mln zł upadła. Do tego w 2020 roku przyszła pandemia koronawirusa, która wywróciła plany na dłużej. Szpital od października 2020 do czerwca 2021 był placówką zakaźną, tylko dla chorych na covid-19.

Szpital nie zrezygnował jednak z planów dotyczących zmian lokalizacyjnych.

Oddział chirurgiczny oraz dziecięcy przeniesiono z osobnych budynków do głównego. Przeniesiono blok operacyjny, który służy teraz chirurgii oraz ginekologii.

Stary budynek administracji został opuszczony, a urzędnicy przenieśli się do wyremontowanych pomieszczeń po chirurgii. W budynku po oddziale dziecięcym po remoncie ma powstać oddział rehabilitacji. Dawny budynek administracyjny zostanie zburzony i będzie tam parking.

Oddział dziecięcy ma w przyszłości zajmować całe drugie piętro w głównym budynku szpitala. Najpierw trzeba stamtąd wyprowadzić laboratorium

Sytuacja pandemii i przekształcenia szpitala w covidowy pokazała, jakie jest niebezpieczeństwo dla oddziałów, które nie są bezpośrednio związane z pomocą dla zakażonych, a muszą zostać zamknięte z powodów epidemicznych. Dlatego oddział rehabilitacji ma zostać przeniesiony do osobnego budynku, tak jak to jest z opieką paliatywną. Będzie mógł działać niezależnie. Natomiast pediatrii, choć miała własny budynek nie dało się utrzymać, bo personel musiał pomagać przy pacjentach covidowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto