Teraz można bezpiecznie przejść. Prace przy Leśmiana w Karsznicach zakończone ZDJĘCIA

Prace związane z budową chodnika wzdłuż ulicy Leśmiana trwały kilka lat. Podzielone były na etapy. Jak pierwszy położony został odcinek między ulicą Okrzei a przystankiem autobusowym. Później przez długi czas nic się nie działo. Dopiero powstanie marketu dużej sieci obok wiaduktu spowodowało, że roboty zostały wznowione. Chodnik został wybudowany od przystanku do sklepu. Potem znów nic się w tej sprawie nie działo. W lipcu tego roku ułożona została ostatnia część chodnika od wjazdu do marketu do skrzyżowania z ulicą Karsznicką. Mieszkańcy zwracali jednak uwagę na konieczność ustawienia barierek, bo ten odcinek znajduje się na wjeździe na wiadukt. Niebezpiecznie jest zwłaszcza u zbiegu Leśmiana z Karsznicką. Barierki już są.

Od początku było wiadomo, że te barierki trzeba tam ustawić i one tam się pojawiły. Nikt nie kwestionował tej konieczności – zapewnia wiceprezydent Zduńskiej Woli Paweł Szewczyk.

Prace zostały wykonane w ramach bieżącego utrzymania dróg. Kosztowały ok. 45 tys. zł.

Zakończone ostatnio prace miały dla znaczenie nie tylko dla mieszkańców osiedla. Ruch samochodowy na Leśmiana znacznie się zwiększył po otwarciu marketu. Jeszcze więcej aut zaczęło tamtędy jeździć go gruntownych remontach Karsznickej i Leśmiana, oraz po wybudowaniu łącznika między trasą S8 i drogą wojewódzką nr 482. Po zakończeniu robót ludzie bezpiecznie mogą dojść m.in. do znajdującej się przy Karsznickiej przychodni.