Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To były najgłośniejsze wypadki i pożary w 2022 roku w Zduńskiej Woli i powiecie

Agnieszka Olejniczak
Agnieszka Olejniczak
Wypadek śmiertelny w Zduńskiej Woli
Wypadek śmiertelny w Zduńskiej Woli
Rok 2022 w Zduńskiej Woli i powiecie przyniósł wiele tragicznych wydarzeń. Wypadki oraz pożary wzbudzały najróżniejsze emocje. Z takimi działaniami mieli do czynienia strażacy oraz policjanci w Zduńskiej Woli.

Spis treści

Rok 2022 rozpoczął się w Zduńskiej Woli wydarzeniami, w jakich musieli interweniować strażacy oraz policja. Przypominamy co wydarzyło się w Zduńskiej Woli oraz powiecie zduńskowolskim w ubiegłym roku.

Skutki wichury w Zduńskiej Woli i powiecie - 20 interwencji strażaków

Gwałtowna wichura, jaka przechodzi nad Zduńską Wolą i powiatem z 29 na 30 stycznia 2022 roku spowodowała sporo szkód. Zduńskowolscy strażacy interweniowali już 20 razy.

Groził wysadzeniem szpitala w Zduńskiej Woli i zabójstwem samorządowców

Ktoś rozesłał mejle z groźbami imiennie do prezydenta Zduńskiej Woli, starosty powiatu zduńskowoskiego oraz do urzędników i instytucji powiatowych. Ludziom grożono zabójstwem, a do Zduńskowolskiego Szpitala Powiatowego trafił mejl z groźbą podłożenia ładunku wybuchowego.

Mejle pojawiły się w skrzynkach w poniedziałek, 31 stycznia po godz. 23. Do Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli zawiadomienia złożono 1 lutego.

Zawiadomienia zostały złożone w związku z groźbami pozbawienia życia i podłożenia ładunku wybuchowego ze Szpitala Powiatowego w Zduńskiej Woli.

Placówka decyzją wojewody łódzkiego od 20 grudnia zapewnia tzw. łóżka covidowe, czyli leczy wyłącznie pacjentów zakażonych koronawirusem. Szpital prowadzi także punkt szczepień przeciwko Covid - 19.

Policja przyjęła też zawiadomienia w związku groźbami pozbawienia życia od prezydenta Zduńskiej Woli Konrada Pokory, od Zbigniewa Szulady komendanta Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli, Małgorzaty Mączyńskiej komendanta Powiatowego Policji w Zduńskiej Woli oraz od 11 pracowników Starostwa Powiatowego w Zduńskiej Woli.

Zderzenie trzech ciężarówek na S8 koło Zduńskiej Woli

Do kolizji trzech samochodów dostawczych doszło na drodze ekspresowej S8 koło Zduńskiej Woli. Straż pożarna prowadziła akcję około godz. 3 w czwartek, 10 lutego.

Jak informuje straż pożarna, na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zastępy z JRG PSP w Zduńskiej Woli. Działania strażaków polegały na jego zabezpieczeniu. W zderzeni samochodów nie było osób poszkodowanych.

Do kolizji doszło na 187 km drogi S8 w kierunku Wrocławia niedaleko MOP Paprotnia. Droga jest już odblokowana.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na trasie ekspresowej doszło do dwóch zdarzeń. Najpierw 24 letni kierujący z województwa mazowieckiego dostawczym Iveco nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył samochodu marki Kia, którym kierował 47 -letni mieszkaniec Łasku. Pojazdy zatrzymały się na poboczu drogi.

Następnie w stojące samochody uderzyło kolejne Iveco, którego kierowca - 24- letni mieszkaniec Chełmna, zasnął za kierownicą. Jego auto uderzyło w stojące już na poboczu dostawcze auto Kia. Wszyscy uczestnicy kolizji byli trzeźwi.

Śmiertelna ofiara wypadku na trasie S8

Do zdarzenia doszło 26 lutego 2022 roku około godziny 9.20 na drodze S8, na 210 kilometrze w kierunku Wrocławia.
Do tragicznego wypadku doszło na trasie S8. Śmierć poniosła 55-letnia kobieta. Kolejna, z obrażeniami ciała trafiła do szpitala w Łodzi. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z Pabianic pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łasku.
Według wstępnych ustaleń policji, mieszkaniec Zduńskiej Woli kierujący oplem combo, podczas zmiany pasa ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 30-letniej łodziance, kierującej skodą fabia. Kobieta chcąc uniknąć zderzenia gwałtownie odbiła w lewo, straciła panowanie nad pojazdem, a następnie kilkukrotnie dachowała. W wyniku zdarzenia śmierć poniosła 55-letnia pasażerka skody. 30-latka z obrażeniami ciała została przetransportowana Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Łodzi. Zarówno kierująca skodą, jak i 25-letni kierowca opla byli trzeźwi.

Nocny pożar w Zduńskiej Woli. Podpalacze aresztowani

Trzy miesiące spędzą w areszcie dwaj mężczyźni, którzy podpalili mieszkanie w kamienicy przy ulicy Dąbrowskiego w Zduńskiej Woli. Dzięki reakcji mieszkańców sąsiedniej kamienicy, pożar został ugaszony i nikt nie doznał obrażeń. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat więzienia.

12 marca 2022 roku o godzinie 1.28 straż pożarna została wezwana do pożaru na 3. piętrze kamienicy przy ulicy Dąbrowskiego w Zduńskiej Woli. Służby zaalarmowali mieszkańcy innej kamienicy przy Dąbrowskiego. W związku z dużym zadymieniem i grożącym niebezpieczeństwem strażacy za pomocą drabiny ewakuowali 8 lokatorów.

Dzięki szybkiej reakcji świadków, uratowano życie i dorobek wielu osób. Po zakończeniu akcji ratowniczo-gaśniczej, strażacy wskazali podpalenie, jako przyczynę tego pożaru. Do pracy przystąpili zduńskowolscy policjanci, którzy zajęli się poszukiwaniem podpalacza.

Funkcjonariusze ustalili tożsamość dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za spowodowanie pożaru. Obaj zostali zatrzymani. W prokuraturze usłyszeli zarzuty spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach, działając na szkodę właścicieli nieruchomości oraz mieszkańców – informuje st. sierż. Katarzyna Biniaszczyk z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.

Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli aresztował mężczyzn na 3 miesiące.

Kierowcy tirów urządzili imprezę na MOP Paprotnia pod Zduńską Wolą. Skończyli z zarzutami

Weekendowe spotkanie kierowców tirów na MOP Paprotnia przy trasie S8 koło Zduńskiej Woli, zakończyło się zarzutami za jazdę w stanie nietrzeźwości, wysoką karą grzywny i zakazem kierowania pojazdami na 3 lata. Kierowca tira, któremu je postawiono miał 2,3 promila alkoholu w organizmie.

Jak informuje policja, do wydarzeń z udziałem kierowcy doszło podczas weekendu. W piątek, 1 kwietnia 2022 roku na MOP Paprotnia, zaparkował 48-letni kierowca tira. Na miejscu spotkał dwóch kierowców podróżujących tirem marki DAF. Mężczyźni postanowili wspólnie pozostać na MOP Paprotnia i przez weekend urządzili suto zakrapianą imprezę.

W niedzielę okazało się, że akumulator w DAF, wymaga doładowania. Wtedy 48-letni kierowca, chcąc pomóc kompanom, którzy byli nietrzeźwi, wsiadł za kierownicę ich ciężarówki, by podjechać nią do swojego pojazdu, w celu podładowania ich słabego akumulatora. W czasie cofania, uderzył w inny zaparkowany samochód ciężarowy marki Mercedes, w którym znajdował się 63-letni mieszkaniec powiatu braniewskiego.

Na miejsce wezwano policję, która wylegitymowała kierowców. Po zbadaniu stanu trzeźwości, okazało się, że 48-latek miał w organizmie 2,3 promila alkoholu. Został zatrzymany, jak informuje st. sierż. Katarzyna Biniaszczyk z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.

W poniedziałek, 4 kwietnia, w zduńskowolskiej komendzie 48-latek usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości. Sprawca otrzymał wysoką karę grzywny, dodatkowo 5 000 zł świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także 3 lata zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Wypadek z udziałem motocyklisty w Zduńskiej Woli

Sezon motocyklowy nie rozpoczął się najlepiej dla 32-letniego zduńskowolanina, który jadąc motocyklem ulicą Szadkowską w Zduńskiej Woli, zgodnie z przepisami ruchu drogowego, po drodze z pierwszeństwem, został potrącony przez 45-letniego kierowcę samochodu marki Skoda. Kierujący samochodem jadąc ulicą Kilińskiego nie zastosował się do znaku stop i nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście. W ten sposób doprowadził do zdarzenia z jednośladem. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Motocyklista odniósł drobne obrażenia i mógł wrócić do domu. Kierowca samochodu został ukarany mandatem w kwocie 1,5 tys. zł.

Dwie piesze potrącone na przejściach w Zduńskiej Woli

Dwa wypadki w ciągu dwóch dni na dwóch głównych ulicach w Zduńskiej Woli. Potrącone zostały piesze na pasach. Do zdarzeń doszło w środku dnia.

- W Zduńskiej Woli, w ciągu dwóch dni, dwa razy doszło do potrącenia pieszych przechodzących prawidłowo przez oznakowane przejścia. Jedna z poszkodowanych ma liczne złamania. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności zwłaszcza w rejonach przejść dla pieszych - prosi w imieniu policji st. sierż. Katarzyna Biniaszczyk.

Do jednego z wypadków doszło 16 maja 2022 roku, o godzinie 11. W Zduńskiej Woli na ulicy Łaskiej, kierująca toyotą, 32-letnia szadkowianka, nie zachowała ostrożności i na przejściu dla pieszych potrąciła 14-latkę. Dziewczynka z ogólnymi obrażeniami została przewieziona do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

W niedzielę, 15 maja po godzinie 14, na ulicy Łódzkiej, 45-letnia zduńskowolanka, kierująca renault, na przejściu dla pieszych nie zachowała ostrożności i potrąciła 46-letnią mieszkankę Zduńskiej Woli. Piesza z licznymi złamaniami kości, została przetransportowana do szpitala w Sieradzu.

Okoliczności tych zdarzeń, wyjaśniają zduńskowolscy policjanci, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zduńskiej Woli. Obie kierujące w chwil zdarzenia były trzeźwe, jak informuje policja.

Wypadek w Izabelowie pod Zduńską Wolą. 18-latek zginął na torach

Do wypadku na torach w pobliżu Izabelowa w gminie Zduńska Wola doszło w piątek, 3 czerwca około godz. 12.40. Pod kołami pociągu zginął 18-latek ze Zduńskiej Woli.

Rzucił się pod nadjeżdżający pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej i zginął potrącony.

Pociąg ŁKA Sieradz - Łódź Fabryczna przewoził 23 pasażerów. Nikomu z nich nic się nie stało. Zostali przewiezieni dalej komunikacją zastępczą.

Wypadek na trasie Łobudzice – Rzepiszew

18 czerwca 2022 roku ok. godz. 6 służby ratownicze zostały poinformowane o zdarzeniu na trasie Łobudzie – Rzepiszew. Z nieznanych jeszcze przyczyn z drogi na pole zjechał Opel Vectra. Doszło do dachowania auta. Kierowała nim 36-letnia mieszkanka Rzepiszewa. Kobieta trafiła na obserwację do szpitala w Zduńskiej Woli. Okoliczności, w jakich doszło do tego zdarzenia wyjaśniają zduńskowolscy policjanci.

Wypadek w Szadku. W akcji strażacy i śmigłowiec LPR

Do wypadku drogowego doszło we wtorek, 21 czerwca po godz. 19. W Szadku na ul Warszawskiej zderzyły się dwa auta osobowe.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kobieta kierująca samochodem marki Peugeot nie zachowała ostrożności i uderzyła w tył samochodu Hyundai.

Kobieta z podejrzeniem urazu kręgosłupa została przetransportowana do szpitala w Sieradzu. Poszkodowaną zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W akcji ratowniczej uczestniczyły dwa zastępy JRG PSP Zduńska Wola oraz dwa zastępy OSP Szadek.

Wypadek w Zduńskiej Woli. Samochód uderzył w kościelny budynek

Do wypadku w Zduńskiej Woli przy ul. Orione doszło w środę, 22 czerwca po godz. 20. Auto uderzyło w ścianę budynku kościelnego parafii pw. św. Antoniego.

- Na miejscu strażacy zastali rozbity samochód osobowy w bramie wjazdowej do kościoła, kierujący pojazdem był przytomny - relacjonuje Łukasz Aleksandrowicz zastępca dowódcy JRG PSP w Zduńskiej Woli.

Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, odłączeniu akumulatora w pojeździe. W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej.

Osoba poszkodowana została przetransportowane przez pogotowie ratunkowe do szpitala.

Po pijanemu przejechał przez środek ronda w Zduńskiej Woli

32-letni kierowca w wyniku upojenia alkoholowego przejechał przez środek ronda w Zduńskiej Woli.

Jak informuje policja w Zduńskiej Woli, 20 sierpnia 2022 roku tuż przed godziną 2 w nocy dyżurny zduńskowolskiej komendy został poinformowany telefonicznie przez mieszkańca miasta, że pijany, zataczający się mężczyzna, wsiadł do fiata ducato i jedzie z ulicy Piwnej w stronę Łasku. Policjanci około 3 km od ulicy Piwnej, zatrzymali do kontroli kierującego fiatem ducato. 32-latek mieszkający tymczasowo w Zduńskiej Woli miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Ponadto pojazd nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC.

- Policjanci analizując drogę przejazdu kierującego ustalili, że 32-latek jadąc ulicą Łaską, nie zastosował się do znaku o ruchu okrężnym i przejechał prosto przez zieleniec na rondzie. W ten sposób zniszczył ostrzegawcze znaki drogowe stojące na rondzie. Jadący tego dnia kierowca autobusu MPK znalazł w pobliżu ronda tablicę rejestracyjną, która należała do fiata ducato, a którą kierujący zgubił w czasie kolizji ze znakami - opisuje sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk z KPP Zduńska Wola.

Oprócz zatrzymania prawa jazdy, kierujący został ukarany mandatem w kwocie 3000 zł za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Poinformowano Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny o braku obowiązkowego ubezpieczenia. 32-latek poniesie również koszty związane ze zniszczeniem znaków na rondzie. Jego wyczyn zarejestrowała kamera monitoringu

Dwie osoby nie żyją po zatruciu tlenkiem węgla w Zduńskiej Woli

O godz. 17.40 23 października strażacy dostali zgłoszenie o dwóch osobach znajdujących się w zadymionej piwnicy domu przy ulicy Chopina. Pojechali pod wskazany adres. Na miejscu byli już policjanci, którzy ewakuowali poszkodowanych. Udzielali pomocy prowadząc resuscytację krążeniowo – oddechową. Bezskutecznie. Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon dwóch osób. Zmarli to mężczyzna w wieku 97 lat i kobieta w wieku 87 lat.

Wypadek w Janiszewicach pod Zduńską Wolą

Do wypadku doszło w poniedziałek, 24 października po godz. 18. Straż pożarna została wezwana do zdarzenia drogowego z udziałem rowerzystki.

Kobieta kierująca rowerem na drodze w Janiszewicach w gminie Zduńska Wola została potrącona przez samochód osobowy. Poszkodowana została zabrana przez pogotowie ratunkowe do szpitala. Kierujący pojazdem osobowym nie wymagał udzielenia pomocy medycznej.

- Na miejsce zadysponowano zastęp z JRG PSP w Zduńskiej Woli oraz zastęp z OSP Janiszewice - relacjonuje kpt. Łukasz Aleksandrowicz, zastępca dowódcy JRG PSP w Zduńskiej Woli. - Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, oświetleniu miejsca zdarzenia.

Dachowanie w Pstrokoniach

Do wypadku drogowego doszło w piątek, 28 października w Pstrokoniach w gminie Zapolice. Droga Zapolice - Widawa była tymczasowo zamknięta.

Na drodze powiatowej doszło do dachowania samochodu. W wypadku udział brał jeden pojazd. Kierowca został poszkodowany i przetransportowany do szpitala helikopterem.

Jak informuje straż pożarna w Zduńskiej Woli, o godzinie 16.46 dwa zastępy PSP JRG Zduńska Wola oraz OSP Pstrokonie zostały zadysponowane do zdarzenia w miejscowości Pstrokonie w gminie Zapolice. Zgłoszenie dotyczyło wypadku drogowego, w którym samochód osobowy wypadł z drogi i dachował.

- Strażacy wydobyli poszkodowanego z pojazdu i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Na miejscu zdarzenia lądował LPR. Poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Łodzi - jak informuje kpt. Łukasz Aleksandrowicz, zastępca dowódcy JRG PSP Zduńska Wola. - Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wydobyciu poszkodowanego z pojazdu, zabezpieczenia lądowiska dla LPR oraz kierowanie ruchem.

Wypadek na S8 koło Zduńskiej Woli

Przed godz. 10 w poniedziałek, 31 października doszło do wypadku na drodze ekspresowej S8.

Trzy samochody zderzyły się na wysokości MOP Paprotnia koło Zduńskiej Woli na 181 km drogi w kierunku Warszawy. W akcji uczestniczyły trzy zastępy JRG PSP Zduńska Wola, OSP Marzenin oraz policja i pogotowie ratunkowe, jak informuje kpt. Łukasz Kapica, dowódca JRG PSP Zduńska Wola.

Na drodze ekspresowej S8 doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych, którymi podróżowało sześć osób. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu.

Ruch na odcinku S8 między węzłami Zduńska Wola Wschód i Zduńska Wola Zachód został wstrzymany, a objazd został zorganizowany przez MOP Paprotnia.

Wypadek w Tarnówce

Do wypadku śmiertelnego doszło na drodze wojewódzkiej nr 710 w miejscowości Tarnówka w gminie Szadek po godz. 7 w środę, 7 grudnia.

Jak informuje straż pożarna, doszło tam do zderzenie samochodu osobowego z samochodem ciężarowym. Osobówka uderzyła w stojącą na poboczu śmieciarkę.

Samochodem osobowym podróżowała jedna osoba, niestety przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził jej zgon. Kierowca osobowego matiza zmarł.

- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej. Resuscytacja krążeniowo oddechowa prowadzona była ponad 30 minut - relacjonuje kpt. Łukasz Aleksandrowicz, zastępca dowódcy JRG PSP Zduńska Wola.

Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z JRG PSP Zduńska Wola oraz jeden zastęp z OSP Szadek.

Jak wstępnie ustaliła policja, 61- letni mieszkaniec gminy Szadek jadący samochodem daewoo matiz uderzył w przód stojącej po prawej stronie drogi śmieciarki. Kierujący samochodem do wywozu odpadów był trzeźwy. Dalsze czynności policja ze Zduńskiej Woli prowadzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zduńskiej Woli.

Wypadek na Karsznickiej w Zduńskiej Woli

Do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło w niedzielę, 11 grudnia o godzinie 15.41. Służby zostały powiadomione o zdarzeniu drogowym na ulicy Karsznickiej w Zduńskiej Woli.

Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jak ustaliła wstępnie policja w Zduńskiej Woli, kierujący hondą 45 - latek nie ustąpił pierwszeństwa jadącej samochodem citroen 29- letniemu mieszkańcowi Zduńskiej Woli. Kierowca hondy został ukarany mandatem.

Na miejscu zdarzenia działała straż pożarna. Zadysponowano trzy zastępy z JRG PSP w Zduńskiej Woli.

- Przybyli na miejsce strażacy potwierdzili zgłoszenie, droga była całkowicie zablokowana, wszyscy uczestnicy zdarzenia opuścili swoje pojazdy przed przybyciem zastępów - relacjonuje kpt. Łukasz Aleksandrowicz, zastępca dowódcy JRG PSP Zduńska Wola. - Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy jednej osobie.

Po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego okazało się, że osoba ta nie wymagała hospitalizacji. Ponadto działania strażaków polegały na odłączeniu akumulatorów w uszkodzonych pojazdach, udrożnieniu przejazdu poprzez zapchnięcie pojazdów poza pas drogi.

Wypadek śmiertelny w Zduńskiej Woli

Tragiczny wypadek na ulicy Paprockiej w Zduńskiej Woli. Do zdarzenia doszło we wtorek, 13 grudnia około godz. 17.40.

Na ulicy Paprockiej, w Zduńskiej Woli tuż za rondem, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Pierwszy na miejscu zdarzenia był patrol policjantów ruchu drogowego z komendy w Zduńskiej Woli. Policjanci rozpoczęli resuscytację, a następnie przejęli działania strażacy i pogotowie ratunkowe.

Jak informuje straż pożarna w Zduńskiej Woli, na miejsce zadysponowano dwa zastępy z JRG Zduńska Wola.

- Przybyli na miejsce strażacy przystąpili niezwłocznie do resuscytacji krążeniowo oddechowej jednego z kierowców. Kierowca z drugiego pojazdu nie wymagał udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy. Przybyły lekarz po prawie godzinnej resuscytacji stwierdził zgon - relacjonuje kpt. Łukasz Aleksandrowicz, zastępca dowódcy JRG PSP Zduńska Wola.

W wypadku zginął 57- letni zduńskowolanin, kierowca jadący volkswagenem golfem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna jechał w kierunku osiedla Południe i tuż za rondem na ul. Piwnej z nieustalonych przyczyn nagle zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z volkswagenem sharanem. Tym autem kierował 65 -letni mieszkaniec Zduńskiej Woli. Kierujący sharanem był trzeźwy.

Pijany kierowca przejechał przez rondo w Zduńskiej Woli na wprost

Kierujący renault 62-latek próbował przejechać na wprost przez środek ronda. w Zduńskiej Woli. Najechał na znak drogowy i utknął. Miał 2,5 promila alkoholu oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

- 20 grudnia 2022 roku, w Zduńskiej Woli na ulicy Dolnej, mężczyzna kierujący pojazdem marki Renault Modus nie zastosował się do znaku ruch okrężny i wjechał prosto na zieleniec na rondzie niszcząc po drodze stojący tam ostrzegawczy znak drogowy - relacjonuje sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk z KPP w Zduńskiej Woli.

Jak informuje policja, funkcjonariusze ze zduńskowolskiej drogówki patrolujący miasto zauważyli to zdarzenie. Widzieli jak kierowca próbował odjechać, ale nie było to możliwie, bo jego samochód zawisł na słupku uszkodzonego znaku drogowego. Koła pojazdu obracały się, lecz nie miały dostatecznej przyczepności aby ruszyć. Od kierującego policjanci wyczuli woń alkoholu.

Okazało się, że 62-letni mieszkaniec powiatu zduńskowolskiego miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, wyszło na jaw, że kierujący był już wcześniej karany za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości, a sąd wydał mu zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. mechanicznych. W ten sposób kierujący renault 62-latek popełnił dwa przestępstwa.

Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd podchodzi do tego przestępstwa niezwykle poważnie, traktując je jako ewidentne lekceważenie jego decyzji. Dodatkowo, sąd w takich przypadkach orzeka zakaz prowadzenia pojazdów już nie na 3 lata, ale nawet do 15 lat.

Wypadek śmiertelny w Zduńskiej Woli

To były najgłośniejsze wypadki i pożary w 2022 roku w Zduńsk...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto