Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trener Dominik Tomczak przeprasza kibiców i odchodzi z KS Kutno

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Dominik Tomczak
Dominik Tomczak Fot. Anna Krawczyk
Spadek KS Kutno z III ligi był dla fanów tej drużyny szokiem. Winę to, iż drużyna wylądowała w IV lidze wziął na siebie trener Dominik Tomczak, który od środy 22 czerwca nie jest już szkoleniowcem drużyny.

Oto jego emocjonalny wpis zamieszczony w mediach społecznościowych:
" Jako trener drużyny KS Kutno ponoszę odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Przepraszam zawodników, sztab, zarząd oraz kibiców, że nie uratowałem klubu, którego jest założycielem od spadku.
Kieruje się prostą zasadą, „jak wygrywa to drużyna, jak przegrywa to trener”. Tak samo jest w tym przypadku. To trener przegrał i zawiódł na całej linii. Mogę czuć się największym przegranym rundy wiosennej. Nie zrealizowałem celu, jakim było utrzymanie klubu na poziomie 3 ligi. Przypomnę tylko, że po rundzie jesiennej zajmowaliśmy 7 miejsce i mieliśmy aż 9 punktów przewagi na grupą spadkową. Jednak już wtedy uprzedzałem, że runda wiosenna może być bardzo ciężka dla nas.
Każdy zadaje sobie pytanie. Jak to jest możliwe, że drużyna spadła, co takiego się wydarzyło, że nie zdołaliśmy się utrzymać?
Znam odpowiedź na to pytanie, ale muszę to zachować dla siebie. Nie mam ochoty robić, jakieś burzy czy obarczać innych zaistniałą sytuacją. Jeżeli ktoś oprócz mnie będzie czuł się, choć trochę winny, to zabierze głos. Jednak nie liczę na to. Osobiście czuje się mega winny, za to, co się wydarzyło. Nie ma, co szukać winy w działaczach, pozostałych członkach sztabu, czy też zawodnikach. Trener odpowiada za wszystko i to trener musi ponieść konsekwencje swoich decyzji. Jeszcze raz przepraszam, że Kutno przeze mnie wraca do rozgrywek 4 ligi. Mimo to, wierzę, że KS Kutno wróci tam tylko na chwilę!

Teraz wiadomość, na którą wiele osób czeka. Oficjalnie już nie jestem trenerem KS Kutno. Zatem możecie otwierać szampany z radości. Dzień 22 czerwca przejdzie do historii kutnowskiego sportu z powodu mojego zwolnienia.
Teraz kilka słów dla tych osób, które ubliżają, wyzywają, krytykują, dzwonią po nocy, wysyłają wiadomości dziwnej treści. Podchodzę do tego na spokojnie.
Nigdy nie byłem lubiany i szanowany w naszym mieście. Choć bym wygrał Ligę Mistrzów, to tego stanu rzeczy się nie zmieni. Dlaczego? Taka mentalność naszego miasta.
Przypomnę tylko, wszystkim krytykującym kilka faktów.
• 8 lat temu to ja wziąłem na swoje barki reaktywację kutnowskiej piłki. Już wtedy każdy mówił, że nie dam rady. Uważam, że dałem radę.
• Powtarzałem, że Kutno wróci na poziom 3 ligi i wróciło. Dodam, że obecny poziom 3 ligi to nie ten sam poziom, co kończył swój żywot MKS Kutno. Obecna 3 liga to poziom rozgrywek z lat 1995-1997. Wiec osiągnęliśmy znacznie więcej.
• Dodam, że to ja stałem za sterami drużyny, która wspięła się na poziom 3 ligi. To ja wyciągnąłem drużynę z 4 ligi. Przy odrobinie szczęścia 3 liga nadal byłaby w Kutnie. Ale niestety tak się nie stało.
• Pomogłem by rezerwy KS Kutno z B Klasy, awansowały do A Klasy i następnie do Ligi Okręgowej.
Wiem, że dla lokalnej społeczności to, co zrobiłem to zdecydowanie za mało. Dlatego śmiało możecie dalej się ze mnie naśmiewać, krytykować, ubliżać. Tylko niech każdy, kto krytykuje (ma do tego prawo), napisze o swoich sukcesach sportowych. Co osiągnął? Co wygrał? Gdzie awansował?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Dominik Tomczak przeprasza kibiców i odchodzi z KS Kutno - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto