Oliwka jest pogodnym dzieckiem. Z uśmiechniętą buźką, figlarnym spojrzeniem niemal zawsze jest chętna do zabawy. Niemal. W styczniu tego roku dziewczynka przewróciła się w domu. Niezbyt poważna rana nad okiem nie pozbawiła jej humoru na zbyt długo. Ale po około trzech tygodniach pani Katarzyna zauważyła, że dziecko trochę zezuje. Poszła do okulisty. Tam natychmiast zostało wypisane skierowanie na specjalistyczne badanie. Jego wynik pokazał, że w lewym oku rozwija się siatkówczak. To jedna z najbardziej złośliwych form nowotworu oka. Zajmował już trzecią część gałki ocznej. Także drugie oko było zaatakowane, na szczęście tutaj guz nie był aktywny.
Mama Oliwki usłyszała od lekarzy, że jedyną szansą jest usunięcie oka. Nie zgodziła się, ale przystała na zaproponowaną krioterapię, bo jak mówi siatkówczak ma to do siebie, że w ciągu 48 godzin może podwoić objętość i rozsadzić oko.
Dobrą wiadomością, okazała się wieść, że w Nowym Jorku przeprowadzane są operacje siatkówczaka, bez usunięcia oka. Mała zduńskowolanka została do niej zakwalifikowana. Złą nowiną była informacja o kosztach leczenia. Potrzebne jest na to aż 1,2 miliona złotych. Z takim ciężarem finansowym żadna przeciętna rodzina nie jest w stanie sobie poradzić. Katarzyna Wieczorek skontaktowała się z fundacją „Siepomaga”. Oliwkę wpisano na listę potrzebujących. Ruszyła zbiórka pieniędzy. Cała rodzina ma nadzieję, że osób chcących pomóc nie zabraknie.
Wpłacać można na: BPH nr konta 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425, Bank Kod BIC (Swift): BPHKPLPK 4973 Oliwia Wieczorek darowizna.
Więcej w piątek w Dzienniku Łódzkim w Naszym Tygodniku Zduńska Wola-Łask
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?