W Zduńskiej Woli biegają, bo lubią i pomagają charytatywnie ZDJĘCIA

Grupa biegaczy ze Zduńskiej Woli zaczęła się zrzeszać w 2013 roku. Inicjatorem tego był Mariusz Mann, fizjoterapeuta i trener przygotowania motorycznego, ale przede wszystkim wielki miłośnik biegania.

Wiele razy na różnych trasach widziałem tych samych biegaczy. Pozdrawialiśmy się i na tym koniec. Pomyślałem, że warto zorganizować grupę zrzeszającą biegaczy – wspomina Mariusz Mann.

Początkowo grupę tworzyło 7 osób. Każdego roku przybywały kolejne. Teraz jest ich co najmniej sto. W takiej grupie jest już siła i potencjał. Biegacze postanowili, że będą to wykorzystywać w różnych charytatywnych akcjach. Tak zrobili.

W 2017 roku oficjalnie zarejestrowane zostało stowarzyszenie pod nazwą „Biegam bo lubię” w Zduńskiej Woli. To pozwoliło na organizację różnych przedsięwzięć. We wszystkich partnerują uczniowie i nauczyciele II Liceum Ogólnokształcącego w Zduńskiej Woli. Już pięć razy odbyły się charytatywne biegi. Ostatni, jaki był w grudniu 2021 roku miał na celu pomoc Weronice Resternej ze Zduńskiej Woli. Dziewczynka ma 8 lat i od urodzenia zmaga się wadami neurologicznymi. Leczenie jest bardzo kosztowne. Akcja znów zakończyła się sukcesem, bo zebrane zostało ponad 36 tys. zł.

Biegacze i licealiści piąty raz przygotują bieg pod hasłem „Policz się z cukrzycą”. Rozpocznie się 30 stycznia o godz. 10 nad zalewem Kępina. Trwać będzie zbiórka pieniędzy. W ten sposób włączą się w finał WOŚP.

Należący do „Biegam bo lubię” w Zduńskiej Woli regularnie trenują. Nie ma obowiązku uczestniczenia w zajęciach. Chętni spotykają się w soboty o godz. 9.30 na Stadionie Miejskim przy ulicy Łaskiej.