Kierowca auta osobowego potrącił rowerzystkę i odjechał z miejsca zdarzenia drogowego. Został zatrzymany dopiero po działaniach policji, której informacje o pojeździe przekazali świadkowie zdarzenia. Dodatkowo kierujący złamał orzeczony sądownie zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak informuje policja, do wypadku doszło 29 maja około godziny 14:30.
49 - letni kierujący pojazdem marki Honda, jadąc ul. Zielonogórską w Zduńskiej Woli, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu 56 - letniej rowerzystce, która jechała ul. Przemysłową i doprowadził do zderzenia z nią. Odjechał z miejsca zdarzenia.
Pierwszej pomocy kobiecie, która doznała niegroźnych potłuczeń, udzielili świadkowie zajścia. Wezwana policja przystąpiła do poszukiwania sprawcy wypadku.
Oprócz patrolu ruchu drogowego, jaki pojechał na ulice Przemysłową do obsługi zdarzenia, na miejsce zostały skierowane przez dyżurnego dodatkowe patrole. Dzięki ich działaniom szybko odnaleziono pojazd odpowiadający ogólnemu opisowi podanemu przez świadków oraz jego kierowcę.
Po zatrzymaniu kierujący przyznał, że to on uczestniczył w zdarzeniu. Okazało się też, że kierujący hondą posiada orzeczony sądownie zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Wobec sprawcy zdarzenia sąd zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
49 - latek odpowie za spowodowanie zagrożenia drogowego przed sądem. Jego zachowanie będzie miało poważne konsekwencje. Za samo złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi grozi mu kara pozbawienia wolności w wysokości do 5 lat.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?