Najpierw w siedzibie Ami były Jasełka. Po nich wszyscy wyszli na ulicę. Przechodnie chętnie włączali się w robienie papierowego łańcucha, który zawisła na choince. Wolontariusze z fundacji zachęcali do wspólnego odśpiewywania kolęd i rozdawali słodycze. Po happeningu były prezenty dla podopiecznych.
- Istota była integracja nie tylko podopiecznych, ale i wszystkich mieszkańców. Myślę, że takie spotkania sa bardzo ważne - mówi Magdalena Muzyka-Maciejak z Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym ,,Ami".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?