Zabójstwo zduńskowolanki. Rozpoczął się proces w sprawie brutalnego zabójstwa 20-latki i ukrycia zwłok w tapczanie
Proces 30-letniego Artura W. oskarżonego o pamiętne, brutalne zabójstwo 20-letniej przyjaciółki w Łodzi na Teofilowie (zwłoki zostały ukryte w tapczanie), zaczął się w środę w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Na wniosek pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych, sąd wyłączył jawność rozprawy. Oskarżonemu, który został dowieziony przez policję z zakładu karnego, grozi dożywocie. - Mamy tutaj konflikt dwóch interesów: publicznego, jako że społeczeństwo ma prawo wiedzieć, co dzieje się na sali sądowej, a także prywatnego. Sąd uznał, że tło i okoliczności tego wydarzenia mogłyby naruszyć interes prywatny rodziny pokrzywdzonej – zaznaczył sędzia Jerzy Leszczyński uzasadniając decyzję, w wyniku której rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE