Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaczęli zwalniać strażników

Jolanta Jeziorska
Zaczęło się zapowiadane przez prezydenta Piotra Niedźwieckiego zwalnianie strażników miejskich. Wypowiedzenia dostało pięć osób, ale komendant Wojciech Cieślak zapowiada, że to nie koniec i jeszcze jedna lub dwie osoby stracą posady.

Docelowo w Straży Miejskiej ma bowiem zostać sześć osób razem z komendantem. 
Komendant Cieślak nie ukrywa, że miał problem, z kim zakończyć współpracę. Zdecydował się więc na ocenę pracy strażników od lipca ubiegłego roku do 15 marca, ponieważ obserwował ją będąc także zastępcą komendanta. Oprócz kryteriów związanych z proceduralnymi aspektami pracy strażników i ich skuteczność wziął też pod uwagę sprawy związane z charakterami ludzi.

- Pod uwagę wziąłem między innymi komunikatywność i kulturę osobistą oraz sprawność fizyczną - mówi Wojciech Cieślak, pełniący obowiązki komendanta zduńskowolskiej Straży Miejskiej.
Pracę straciły dwie osoby, które w straży pracowały od początku jej działania oraz trzy przyjęte znacznie później. Wszyscy mają skrócony okres wypowiedzenia. 
Zwolnienia to efekt decyzji prezydenta i radnych, którzy zdecydowali okroić budżet Straży Miejskiej o 130 tys. zł w stosunku do ubiegłego roku. Prezydent Piotr Niedźwiecki jasno określił, że w jednostce ma zostać najwyżej 6 osób.
Nad zduńskowolską Strażą Miejską wisi ponadto groźba likwidacji. Prezydent dał bowiem strażnikom czas do końca roku, by poprawili swój wizerunek. Mają też ograniczyć patrole samochodowe na rzecz pieszych i rowerowych.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto