Od rana strażacy w Zduńskiej Woli, Izabelowie i Czechach walczą z podtopieniami.Skutki ulew odczuwają mieszkańcy powiatu zduńskowolskiego.
– W Izabelowie zakończyliśmy akcję. W Czechach jeszcze się nie skończyła – relacjonuje Grzegorz Styczyński, rzecznik prasowy zduńskowolskich strażaków. – Najgorzej sytuacja wygląda na Kępinie. Woda w zbiorniku podnosi się w ciągu godziny o cztery lub pięć centymetrów.
Na razie w okolicach Kępiny nie doszło do podtopień okolicznych posesji. Strażacy jednak ostrzegają, że sytuacja jest poważna. Na miejscu pozostaje kilka osób odpowiedzialnych za monitorowanie sytuacji.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?