Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapolice uwolniły książki [zdjęcia]

Paweł Perdek
Pinokio, Plastuś, Winnetou, wróżki, księżniczki, rycerze, zwierzęta, psotnicy i wiele innych bajkowych postaci opanowało w środę mury zapolickiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących. Po raz piąty zorganizowano wielką fetę czytelniczą. Wszystko po to, aby promować czytelnictwo, uwalniać książki i integrować szkolną społeczność.

Bookcrossing to idea nieodpłatnego przekazywania książek, które zostawia się w miejscach publicznych takich jak: przystanki autobusowe, poczekalnie, parki, place zabaw, po to, aby mogła je przeczytać osoba, która znajdzie książkę.

Idea bookcrossingu popularyzowana jest w Zapolicach od wielu lat. Służą temu m.in. fety czytelnicze, organizowane przez miejscową szkołę. Angażują się w nie wszystkie klasy podstawówki i gimnazjum.

- Inspiracją były filmy na youtubie ze świętowania bookcrossingu. Pomyślałam, że może u nas również warto spróbować. W naszej szkole przed uwalnianiem książek serwujemy wielką fetę czytelniczą. Poszczególne klasy poprzez prezentacje techniką dowolną (np. taniec, recytacja, piosenka) zachęcają do przeczytania wylosowanych uprzednio książek. Od pierwszego święta, które odbyło się w 2008 r. jestem nim oczarowana. Ale obecnie jesteśmy już na takim etapie, że po prezentacjach uczniów odbiera mi mowę. To również ogromna praca wychowawców. Nie zazdroszczę jury, które musi wybrać najlepszy występ – powiedziała Agnieszka Salamon, prowadząca szkolną bibliotekę inicjatorka akcji.

Z roku na rok coraz więcej osób w Zapolicach angażuje się w zorganizowanie fety oraz uwalnianie książek.

- Na początku myślałam przede wszystkim o zachęceniu uczniów do czytania. Ale dziś bookcrossing to święto, które łączy całą szkołę. Oprócz uczniów występują również nauczyciele i pracownicy szkoły a więc każdy z nas oczekuje swojego występu. Atmosfera jest wspaniała, dużo śmiechu i radości. Najfajniejsze chyba jest to, że bookcrossing tworzymy wszyscy i każdy z nas ma w nim swoją cegiełkę. Coraz liczniej przybywają również rodzice, którzy współuczestniczą w przygotowaniach. A później wychodzimy do mieszkańców Zapolic i przekazujemy nasze książki do bookcrossingu. I tak co roku – dodaje Agnieszka Salamon, która już szuka pomysłów na przyszłoroczną akcję.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto