Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zduńska Wola. Przepraszają i żałują głupiego żartu o strzelaniu do łabędzicy w parku miejskim

Włodzimierz Rychliński
Włodzimierz Rychliński
Teraz autorzy internetowych wpisów przepraszają i żałują głupiego żartu o strzelaniu do łabędzicy w parku miejskim
Teraz autorzy internetowych wpisów przepraszają i żałują głupiego żartu o strzelaniu do łabędzicy w parku miejskim fot. wry, sm zduńska wola
Pożałowali swoich zabaw w internecie i teraz wykazują skruchę. Chodzi o wpisy dwóch młodych mężczyzn, jakie zostały opublikowane na facebookowym profilu Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli. Dotyczyły posta z informacją o tym, że w parku Złotnickiego pojawiła się łabędzica.

8 kwietnia miejscy strażnicy poinformowali na Facebooku, że w parku Złotnickiego zamieszkała łabędzica o imieniu Ola. Ta wiadomość spotkała się życzliwym przyjęciem i dużym zainteresowaniem zduńskowolan. Tym bardziej, że towarzyszyła temu krótka historia ptaka. Znaleziony został w grudniu w pobliżu stadionu przy ulicy Łaskiej. Był bardzo osłabiony. Strażnicy przetransportowali go do lecznicy weterynaryjnej, skąd trafił do gospodarstwa, gdzie przez zimę nabierał sił.

Niestety tego samego dnia na naszym profilu na portalu Facebook pojawiły się bardzo niepokojące wpisy dwóch młodych mężczyzn. Panowie wprost krytykowali działania Straży Miejskiej w sprawie wypuszczenia łabędzia w parku, a co więcej nawoływali się wzajemnie do swoistego polowania na łabędzia. Jeden z nich napisał cyt. Pan D. „Kupię ruski śrut i strzelamy na początek z 50 m. Potem Węgierski Kociołek i uczta” cyt. Pan D. „ mówisz wiatrówka i będzie rosół?”. Cyt. Pan K. „To można to jutro o 19:00” . Niestety podobnych wypowiedzi było więcej – przypomina Zbigniew Szulada, komendant Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli.

"Żartownisie" się przestraszyli i pożałowali

Te wpisy nie umknęły miejskim strażnikom. Nie było trudno ustalić ich autorów. Strażnicy skontaktowali się z nimi. Poinformowali o możliwych konsekwencjach, jakie mogą ponieść. Mężczyźni zostali też powiadomieni o czynnościach prowadzonych wobec nich w związku z prawdopodobnym nawoływaniem do zabicia dzikiego zwierzęcia.

Po konsultacjach z prawnikami z Łódzkiego Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami doszliśmy do wspólnego stanowiska, że w przypadku skierowania sprawy do prokuratury należy brać pod uwagę art. 18 kodeksu karnego – tj. podżeganie do popełnienia przestępstwa (w tym wypadku podżeganie do zabicia dzikiego zwierzęcia). Warto odnotować, że w ustawie o ochronie zwierząt nie przewidziano nawet takiego przypadku, kiedy to można byłoby publicznie nawoływać lub podżegać do zabicia zwierzęcia – wyjaśnia komendant Szulada.

Kolejne rozmowy z łódzkimi prawnikami przyniosły efekt w postaci odstąpienia od kierowania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Wpływ na to miał młody wiek mężczyzn i fakt, że wcześniej nie byli karani. Obaj też zapewniali, że nie mieli zamiaru skrzywdzić, czy zabić żyjącego w zduńskowolskim parku łabędzia. Zostali zobligowani do opublikowania oświadczenia na facebookowym profilu Straży Miejskiej.

...serdecznie i szczerze przepraszamy wszystkich, których obraziliśmy swoimi wpisami na portalu Facebook - konto Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli. Nie mieliśmy zamiaru strzelać ani zabić łabędzia żyjącego w Parku Miejskim w Zduńskiej Woli. Nie mieliśmy zamiaru wyrządzić mu żadnej krzywdy, a nasze wpisy należy uznać jako wyraz głupoty i fatalnego poczucia humoru. Przepraszamy również wszystkich funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli za obraźliwe ironiczne wpisy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto