Topola została wycięta w lipcu. Na ulicy Piwnej trwały wówczas prace przy przebudowie. Decyzja o wycięciu wywołała wówczas protesty mieszkańców i ogromne emocje w mieście. Rozgorzała dyskusja o bezmyślnej dewastacji zieleni. Grupa zduńskowolan zablokowała robotników, którzy chcieli okorować drzewo. Część tych prac została jednak wykonana. Po ekspertyzie dendrologa okazało się, że topoli nie da się uratować i należy ją wyciąć. Tak też się stało.
Miłośnicy ekologii postanowili ten fakt wykorzystać do akcji uświadamiającej jak ważną rolę spełniają drzewa w życiu miasta i jego mieszkańców. Część topoli została zachowana w pobliżu, gdzie wcześniej rosła. To fragment pnia o długości około 3 metrów i średnicy przekraczającej metr. Drewno zostało pocięte na mniejsze elementy, by stanowiło element dekoracyjny i użytkowy. W ten sposób powstały siedziska. Znajdą się na zielonym wzniesieniu między ulicami Złotnickiego, Piwną i Kolbego.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?