Czarna księga kolorów

Każdy z nas widzi całą paletę barw. Niewidzący nie posiadają jednak zdolności widzenia kolorów i nie rozróżniają ich. Muszą je sobie wyobrazić i poczuć. Według autora książki np. kolor żółty jest tak delikatny jak puszek na skrzydełkach malutkiej kaczuszki… 60-cio stronicowa książka zawiera niezwykły materiał dydaktyczny, pozwalający zgadywać za pomocą zmysłu dotyku, jak mogą wyglądać znane wszystkim rośliny, zwierzęta, przedmioty… Pełno w niej wypukłych obrazków, których zawartość można odgadnąć jedynie za pomocą własnych dłoni. Tak w najprostszy sposób można tylko zrozumieć sposób postrzegania świata przez niewidomych. – Do naszego pierwszego spotkania w Grabnie przygotowywałyśmy się kilka dni. Wbrew pozorom, nie było to takie proste, bo jak oddać istotę świata niewidomemu? My widzimy wszystko, ale gdy zawiążemy oczy, rzeczywistość wygląda dokładnie tak, jak w czarnej księdze kolorów. Poprzez prowadzenie zajęć terenowych chcemy uczyć dzieci szacunku i tolerancji dla takich ludzi. Jest to niezwykle trudne zadanie, ale spróbujemy zainteresować tą tematyką dzieci i młodzież w kilku dalszych miejscowościach naszej gminy – mówi kierowniczka Beata Magdziak. Na pierwsze spotkanie w Grabnie przyszło zaledwie 11 dzieci z rodzicami. Bibliotekarki przygotowały w koszykach różne przedmioty. Dzieci z zawiązanymi oczami wybierały dowolną rzecz i miały za zadanie odgadnąć, co to jest. Następnym elementem zabawy była próba czytania przy pomocy dotyku „Czarnej księgi kolorów”. Była również mała rywalizacja – kto z zawiązanymi oczami wrzuci piłkę do kartonu. Na koniec w koszyku znalazły się kawałki owoców i słodycze, zapakowane w jednolity papier. Dzieci miały za zadanie odgadnąć, co miały w ustach? Mimo, że była to tylko zabawa, każde z nich zdejmując szalik z oczu mówiło: świat z zawiązanymi oczami jest jak w tej książce, cały czarny.