18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamiętali o ,,Zapomnianym prezydencie" [zdjęcia]

jj
W 80. rocznicę śmierci Ignacego Boernera, zduńskowolania, który był działaczem niepodległościowym, przyjacielem Józefa Piłsudskiego i ministrem poczt i telegrafów, przypomniano w Zduńskiej Woli jego dokonania. Była wystawa i spotkanie z jego wnukiem, Krzysztofem Boernerem. Organizatorem obchodów i towarzyszącej jej wystawy była Jednostka Strzelecka 4040, od trzech lat nosząca imię właśnie Ignacego Boernera.

Ignacy Boerner urodził się 11 sierpnia 1875 r. w Zduńskiej Woli. Był synem pastora ewangelickiego Edwarda Boernera. W Zduńskiej Woli ukończył szkołę elementarną, następnie uczył się gimnazjum w Kaliszu. Studiował na Politechnice w Darmstadt i w tym czasie wstąpił do PPS. Po studiach, w 1903r zaczął pracować jako inżynier w Zakładach Ostrowieckich. Tam pod pseudonimem Emil organizował wystąpienia przeciw zaborcy rosyjskiemu w roku 1905, które zakończyły się stworzeniem Republiki Ostrowieckiej. Na 3 miesiące został jej prezydentem. Stąd przydomek ,,zapomniany prezydent". Po wkroczeniu wojsk rosyjskich osiadł w Galicji, gdzie nadal walczył z zaborcą. W roku 1914 wstąpił do Legionów Polskich i tak zaczęła się jego przyjaźń z Józefem Piłsudskim. Po I wojnie światowej przez około 10 lat służył w wojsku, gdzie doszedł do stopnia pułkownika. W roku 1929 został ministrem poczt i telegrafów. To jemu m.in. zawdzięczamy znane w blokach skrzynki pocztowe. budował też osiedle dla łącznościowców w Warszawie, zwane do dzisiaj boernerówką. Był też posłem. Zmarł 12 kwietnia 1933 r. w Warszawie.
W Zduńskiej Woli o Ignacym Boernerze przypomina pamiątkowa tablica wisząca na ścianie poczty. W 80. rocznicę jego śmierci złożono pod nią kwiaty.
Postać wybitnego zduńskowolanian przybliżył Jarosław Stulczewski z JS 4040. On przygotował także wystawę fotografii w kościele ewangelicko-augsburskim. Ekspozycję można oglądać do końca miesiąca. Gościem honorowym obchodów był Krzysztof Boerner, wnuk Ignacego. Jak opowiadał, do swoich korzeni wrócił w 1998 roku i teraz dosyć często odwiedza miasto swoich przodków.
- Dziadek zmarł na 3 lata przed moim urodzeniem, jednak w mojej rodzinie cały czas był jego kult. Zbieram wszystkie pamiątki i wszystko co jest z nim związane. Mam dosyć pokaźną bibliotekę, a ciągle dochodzą nowe egzemplarze. Oczywiście za czasów komunistycznych było zabronione wspominanie o tym człowieku, który był opatrznością dla Polski - nie ukrywał fascynacji dziadkiem Krzysztof Boerner.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pamiętali o ,,Zapomnianym prezydencie" [zdjęcia] - Zduńska Wola Nasze Miasto

Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto