Rada rozpocznie obrady o godz. 10 w Ratuszu. Radni będą decydować o tym, czy skwitować prezydenta Piotra Niedźwieckiego z wykonania budżetu za 2016 rok.
W radzie większość ma obecnie Prawo i Sprawiedliwość, które jest skonfliktowane z prezydentem i nie popiera jego pomysłów, ale w 2016 roku oficjalnie było z nim w koalicji. Została zerwana jesienią, po odwołaniu ze stanowiska wiceprezydenta Czesława Rybki z PiS. Wkrótce potem radni PiS doprowadzili do obniżenia pensji prezydenta z 12 tys. zł do do nieco ponad 6 tys. zł brutto miesięcznie.
Zgonie z obowiązującymi przepisami, nieudzielenie absolutorium jest równoznaczne z podjęciem przez radę inicjatywy przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania prezydenta. Potrzebna jest jednak do tego osobna uchwała.
Nieoficjalnie wiadomo, że radni nie zagłosują za absolutorium. On sam podchodzi do tego ze spokojem. Wraz z wiceprezydent Beatą Turlakiewicz podpierają się pozytywną decyzją komisji rewizyjnej w tej sprawie.
- Jestem zaprawionym w boju samorządowcem. Czasami emocja bardziej powodują decyzjami radnych a nie fakty. Cieszę się, że komisja rewizyjna wnioskuje o udzielenie absolutorium. To jest też sygnał, że miasto jest bezpieczne i w miarę możliwości z bardzo dobrą załogą w postaci pracowników urzędu miasta realizuje zadania, które nakreślamy sobie rokrocznie w budżecie miasta - uważa prezydent Piotr Niedźwiecki.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?