Uwagi do przebudowy Szadkowskiej i Juliusza

Jedna z mieszkanek ul. Szadkowskiej prowadzi działalność gospodarczą. W należącym do niej budynku wynajmuje pomieszczenia innym przedsiębiorcom. Na spotkanie przyszła, bo chciała się dowiedzieć, ile zostało zaplanowanych miejsc na parkingu mającym powstać obok jej posesji. Według niej, jest ich zbyt mało.

- Jeśli ludzie nie będą mieli gdzie zostawić auta, to przestaną w tych sklepach robić zakupy, a wtedy ich właściciele je pozamykają - złości się zduńskowolanka. - Konsekwencją tego będzie, że ja nie będę zarabiać, a tym samym przestanę odprowadzać do miasta podatki i koło się zamyka.

Justynę Wilczyńską, inną mieszkankę Szadkowskiej, interesowało czy ulica będzie podnoszona. Narzeka, że już teraz woda po opadach spływa z ulicy i zalewa jej działkę.

- Usłyszałam, że ulica będzie jeszcze wyżej, niż teraz. To dla mnie oznacza, że już całkowicie będę tonąć na swoim podwórku. Urzędnicy twierdzą, że tak nie będzie. Ja się będę domagać, by takie zapewnienie dostać na piśmie - zapowiada Wilczyńska.

Szadkowska i Juliusza mają być naprawiane w ramach przebudowy szlaku komunikacyjnego Północ - Południe. Wcześniej zrobione były ulice Kościelna, Złota i Widawska. Wtedy nie pytano ludzi co myślą o planowanych robotach. Już w trakcie prac w magistracie pojawiły się tłumy niezadowolonych mieszkańców.

- Wyciągnęliśmy z tego wnioski. Zorganizowaliśmy teraz konsultacje, by zainteresowani mogli zgłosić swoje uwagi do projektu. Nie wszystko oczywiście da się uwzględnić. Co będzie możliwe, to zostanie poprawione - obiecuje Jolanta Ulatowska z miejskiego biura inwestycji.

Zainteresowani mieszkańcy pisemne wnioski o wprowadzenie zmian do projektu mogą składać w urzędzie do 24 lutego. O tym, jaka zapadnie decyzja, będą informowani listownie.