Jak relacjonuje Jacek Kozłowski, rzecznik zduńskowolskiej policji, mężczyzna w nocy z 11 na 12 listopada wymontował okno i przez powstały otwór wszedł do środka garażu przy ul. Dąbrowskiego w Zduńskiej Woli. Ukradł z niego 5 przedłużaczy o łącznej długości 120 metrów i przewód natynkowy o długości 30. Poszkodowany oszacował straty na 500 złotych.
- Sprawca oświadczył, że przedłużacze opalił w ogniu, a uzyskane 6 kilogramów miedzi sprzedał na skupie złomu. Uzyskał z tego 120 złotych, które wydał na zakupy - mówi Jacek Kozłowski.
Włamywacza policjanci zatrzymali w jego domu, po wcześniejszym dochodzeniu . Zebrany materiał dowodowy przez śledczych pozwolił przedstawić zduńskowolaninowi zarzut popełnienia tego przestępstwa. 40-latek przyznał się do winy i zadeklarował dobrowolne poddanie się karze. Grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?