Z kasy ośrodka zdrowia zniknęły pieniądze

Pierwszej z nich zarzuca się przywłaszczenie mienia powierzonego. Pracownica przychodni przyznała się do zarzucanych czynów.
Ze wstępnego badania audytu ośrodka zdrowia wynikało, że brakowało około 140 tysięcy złotych. Jak powiedział nam wczoraj prokurator rejonowy w Łasku Czesław Żurowski, po zakończeniu badania audytu przez biegłego księgowego kwota ta urosła do 167 tysięcy złotych. Osoba, której zarzuca się przywłaszczenie tych pieniędzy, ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Jej majątek został zabezpieczony.
Dwie kolejne osoby (była kierownik ośrodka i była księgowa), którym Prokuratura Rejonowa w Łasku postawiła zarzuty, to była kierownik ośrodka i była księgowa. Obu zarzuca się niedopełnienie obowiązków.
Jak mówi prokurator Czesław Żurowski, sprawa jest na ukończeniu. Jeszcze w tym miesiącu albo na początku sierpnia akt oskarżenia trafi do sądu.