Zduńska Wola w 82. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej
Obchody w Zduńskiej Woli odbyły się przed tablicą ufundowaną przez mieszkańców miasta, która przypomina o tragicznych wydarzeniach, jakie rozegrały się w 11 listopada 1939 roku. Hitlerowcy rozstrzelali wówczas:
- Antoniego Piekarskiego
- Mariana Witkowskiego
- Józefa Kubiaka
- Antoniego Frątczaka
- Jana Matusiaka
- Mordechaja Saderkiewicza.
Uczestnicy obchodów oddając hołd ofiarom zapalili znicze, złożyli kwiaty.
To niemiecki fanatyzm, nacjonalizm ściągnął na cały świat ogrom cierpienia i terroru - przypomniał prezydent Zduńskiej Woli Konrad Pokora. - Świat fanatyka pomalowany jest tylko dwoma kolorami: czarnym i białym. W tym świecie żyje i uważa, że on ma prawo mieszkać tu, a kogoś innego można wyrzucić. Pojawiają się demony, kto ma prawo żyć, a kogo należy uśmiercić.
Wspomnienie po 82 latach
Jan Brzozowski od wielu dekad mieszka w Zduńskiej Woli. Jednak wojna zastała go w Wyszkowie, mieście, gdzie się urodził.
Miałem wtedy dwanaście lat. Pamiętam, jak nad miasto nadleciały samoloty. Ludzie się ucieszyli, jeden drugiemu je pokazywał, bo myśleli, że to angielskie samoloty, ale kilka minut później rozpoczęło się bombardowanie – wspomina Jan Brzozowski.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?