Do tragedii doszło w piątek, 24 maja. Jak relacjonuje Tomasz Sukiennik, Prokurator Rejonowy w Zduńskiej Woli, Agnieszka P. wróciła do domu nietrzeźwa po imprezie. - Konkubent się zdenerwował i zaczął okładać ją pałką po całym ciele.
Gdy 33-latka upadła, Zbigniew D. spalił pałkę w piecu. Pogotowie wezwali znajomi. Lekarz ustalił, że kobieta nie żyje. Po sekcji zwłok okazało się, że przyczyną śmierci były obrażenia wynikające z pobicia, m.in. pęknięte płuca i połamane żebra. 46-latek podczas zatrzymania był nietrzeźwy. Gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany i przyznał się częściowo do stawianych mu zarzutów. Dzisiaj został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara nawet dożywocia.
Para, która mieszkała ze sobą w konkubinacie w jednym z domów przy ul. Gołębiej często się kłóciła. Oboje nadużywali też alkoholu. Niewykluczone, że Zbigniew D. bił wcześniej swoją partnerkę, ponieważ mógł być o nią chorobliwie zazdrosny, jednak fakt ten nie został zgłoszony policji.
Szerzej w jutrzejszym wydaniu ,,Dziennika Łódzkiego".
.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?