Skąd się biorą wypadki? Jak nazwa wskazuje - z przypadku. Ktoś się zagapi. Ktoś w porę nie zahamuje. Gorzej, gdy ktoś w ogóle nie ma hamulców. I nie chodzi o te w samochodzie, tylko w głowie. Gdy nie potrafi powstrzymać się od robienia rzeczy, które nie dość, że są niezgodne z prawem, to jeszcze śmiertelnie niebezpieczne. I to wcale nie dla tych, którzy tych hamulców nie mają, tylko dla ludzi, którzy przypadkiem znaleźli się na ich drodze. Przypadek też sprawia, że to, co wiele razy się udawało, nagle się nie udaje… I komuś bije dzwon.
Mimo wszystko, niech te święta będą wesołe. I niech będą okazją do refleksji, że zmartwychwstanie zdarzyło się tylko raz.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?