Koniec darmowych szczepionek dla wszystkich

Seniorzy są zawiedzeni i czują się dyskryminowani. Niemal błyskawicznie po mieście rozeszła się bowiem informacja,że w tym roku nie będzie miejskiej akcji bezpłatnego szczepienia przeciwko grypie. Za darmo będą mogli zaszczepić się tylko ci, którzy są zadeklarowanymi pacjentami miejskiego POZ. Inni będą musieli zapłacić 25 zł w miejskiej przychodni i powyżej 30 zł w niepublicznych lecznicach.
- Chodziłem tyle lat na szczepienia a teraz mnie tego pozbawiono - nie kryje nerwów 67-letni zduńskowolanin. - Nie stać mnie żeby zapłacić na szczepienie! Co się dzieje w tym mieście? Prezydenci mają na wszystko, ale o zdrowie mieszkańców już dbać przestali! Jestem pacjentem Validusa i tam mówią, że muszę zapłacić 40 złotych!
W podobnym tonie wypowiadają się też inni, którzy rokrocznie korzystali z bezpłatnych szczepień. - Najpierw miasto każe nam płacić za bilety, a teraz za szczepionki. Wszystko wycinają, bo pieniądze potrzebne są na ratusz! - denerwuje się 70-letni pan z os. Południe.
- Miasto nie ma obowiązku zapewniania bezpłatnych szczepionek - ripostuje Andrzej Brodzki, wiceprezydent Zduńskiej Woli. Mówi jednak, że miasto wystosuje pismo do właścicieli niepublicznych przychodni by podobnie jak w miejskim SPZPOZ, zapewniono szczepienia dla swoich pacjentów.
W miejskich przychodniach wchodzących w skład SPPOZ, czyli przy ul. Szadkowskiej, Srebrnej i w Annopolu, będą darmowe szczepienia dla 200 osób , które ukończyły 65 lat i są zadeklarowani w tych lecznicach. Ruszą 24 września. Maciej Milak, szef miejskich przychodni wylicza, że wydane na to będzie 5 tys. zł. - Nie możemy finansować szczepień dla osób, które nie są naszymi pacjentami, bo zabraniają nam tego przepisy - wyjaśnia.
Oznacza to koniec akcji bezpłatnych szczepień dla wszystkich zduńskowolan, jaka z roczną przerwą trwała od 2004 r. W zeszłym skorzystało z niej ok. 1,2 tys. emerytów.