18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kupała rządził w Widawie

Sławomir Wójcikowski
Takiej imprezy kultywującej polską tradycję jeszcze w Widawie nie było. Wioska słowiańska, artyści ludowi, czarownice, diabły wpychające do wody, poszukiwanie kwiatu paproci, dziewice z wiankami i do tego jeszcze widowiskowe pokazy z ogniem.

To co Widawa zaoferowała mieszkańcom gminy na festynie nocy świętojańskiej to prawdziwe dzieło sztuki połączone z nowoczesnością. Okazuje się, że nasza Polska tradycja może imponować. Trzeba ją tylko odpowiednio przygotować i pokazać w przystępny sposób. Przez cały czas festynu młode dziewczyny w wiankach i odpowiednich strojach asystowały wszystkim przybyłym. Do tego funkcjonowała za rzeką nieopodal wioska z kilkudziesięcioosobową grupą Słowian. Droga do niej wiodła poprzez kładkę, którą sami podczas festynu budowali. Ich stroje i napis na wejściu o tym przypominał. Wieczór Kupały może na początku nie cieszył się dużą frekwencją, ale w miarę upływu czasu łudzi przybywało i impreza stawała się ciekawsza. Zaczęło się od występów młodzieży i lokalnych talentów. Mocne wejście miał także rockowy zespół „Czerwone krawaty” z Łasku. Później był koncert saksofonowy, orkiestra dęta. Swój debiut wokalny miał zespół śpiewaczy „Wida-wianki”. Wystąpił też zespół ludowy „ Kiełczygowianie”. Po nim gdy już zaczęło się ściemniać i rozpalono ognisko przyszedł czas na puszczanie wianków. 11 osobowa amatroska grupa teatralna zadbała, by nie było łatwo. Pojawiły się czarownice i diabły, które to chciały zniweczyć. Ostatecznie wianki popłynęły Niecieczą, ale czarty czuwały i nie jedna panna, bądź mężatka została wciągnięta do wody. Mimo, iż impreza trwała jeszcze długo, złe czarownice i diabły nie dawały za wygraną. Pojawiając się nagle dawały tym razem wiele radości nie tylko dzieciom, ale i dorosłym. Punktem kulminacyjnym i zwieńczeniem imprezy był prawie godzinny pokaz ognia. Po nim każdy kto miał ognisty lampion szczęścia mógł w ciszy wypowiedzieć życzenie i wypuścić go w niebo. Wyglądało to naprawdę imponująco. W cichą i bezwietrzną noc dziesiątki balonów termicznych dosłownie zawisło na kilkanaście minut nad Widawą. Po tak widowiskowym apogeum organizatorzy - czyli Gminny Ośrodek Kultury w Widawie gdzie odbywała się impreza plenerowa zaprosił wszystkich do zabawy tanecznej pod gołym niebem. – Młodzież nie umie wić wianków. Podczas przygotowywania naszej imprezy to wyszło i jest to naprawdę smutne jak nasza Polska tradycja zanika. Pocieszające jest to, że są chętni do nauki i nie wstydzą się je nosić jak również chętnie zakładają staropolskie stroje. Polska kultura ma czym się pochwalić i chciałam to wszystkim uzmysłowić. Jak nam się to udało pozostawiam ocenę tym co na niej byli – podsumowuje Anna Krześniak kierowniczka GOK w Widawie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto