Właśnie taki typ władzy symbolizują gąsienice zjadające liść z napisem „demokracja” – główny element instalacji artystycznej, która od 4 listopada odwiedza kolejne polskie miasta.
Instalacja została zaprojektowana na paradę w Düsseldorfie przez Jacquesa Tilly'ego, artystę znanego ze śmiałych satyr politycznych. Po paradzie miała zostać zniszczona, jednak zainteresowali się nią aktywiści z czeskiej grupy Kaputin.
Czesi przemierzyli z nią cały kraj, tłumacząc rodakom, dlaczego nie należy dać się zwieść chwytliwym populistycznym hasłom, a przede wszystkim dlaczego jest tak ważne, by uczestniczyć w wyborach i dać odpór odśrodkowym ruchom prawicowym, które chcą zniszczyć wspólnotę europejską.
Po Czechach przyszła kolej na Polskę. My również uważamy, że należy mówić otwarcie o zagrożeniu demokracji przez ruchy populistyczne i nie bać się nazywać rzeczy po imieniu. Mamy nadzieję wzbudzić ferment, który przeciwstawi się fali fałszu i zobojętnienia, a przede wszystkim przypomni ludziom, że to oni sami, nikt inny, są odpowiedzialni za przyszłość naszego kraju.
29 listopada instalacja wraz z aktywistami ze środowisk prodemokratycznych i wolnościowych pojawi się w Zduńskiej, gdzie Woli prowadzona będzie akcja ulotkowa zachęcająca do pójścia na wybory. Po Zduńskiej Woli instalacja ruszy w dalszą podróż po województwie łódzkim.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?