Marzena Sroczyńska-Gudajczyk prezentuje w zduńskowolskim muzeum blisko 20 prac. Jak sama mówi, są one inspirowane muzyką oraz poezją Krzysztofa Rębowskiego. Jak się okazuje, artyści inspirują się nawzajem, ponieważ pani Marzena maluje urzeczona wierszami, a pan Krzysztof opisuje jej obrazy. Łączy ich nie tylko pasja i talent, ale także miejsce urodzenia: oboje pochodzą z Kępna.
Podczas wernisażu wystawy ,,Obrazy, słowa, dźwieki" można było posłuchać wierszy Krzysztofa Rębowskiego, które czytał Paweł Rudnik. Wiersze przełożone na język litewski zaprezentowała Dovile Rzeźniczak. Całości dopełnił piękny koncert gitarowy Romualda Erenca, muzyka oraz dyrektora Sieradzkiego Centrum Kultury, który z powodzeniem występuje w kraju i na świecie.
- Staram się wiązać malarstwo z muzyką i poezją, bo one świetnie ze sobą współgrają i się uzupełniają. A w muzeum, w połączeniu z tym wystrojem obrazy tworzą nową jakość - mówi Marzena Sroczyńska -Gudajczyk.
Otwarcie wystawy było jednym z wydarzeń w ramach XVIII Dni św. Maksymiliana.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?