Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Połączenie MPK i PKS rozwiąże problem komunikacji

Jolanta Jeziorska
Prezydent chciałby przenieść dworzec PKS z ul. Juliusza w okolice dworca kolejowego
Prezydent chciałby przenieść dworzec PKS z ul. Juliusza w okolice dworca kolejowego fot. Jolanta Jeziorska
Władze Zduńskiej Woli szukają sposobu na zapewnienie mieszkańcom komunikacji autobusowej. Pomysłów jest kilka, ale prawie każdy wiąże się z likwidacją Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji.

Prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki wylicza, że wśród projektów jest na przykład wykup usług od zduńsko-wolskiego PKD, a nawet stworzenie nowej spółki, która połączyłaby MPK z PKS.

- Szukamy nowych i śmiałych rozwiązań. Wiadomo, że utrzymanie MPK jest dla miasta ogromnym ciężarem, co pokazały kilkuletnie doświadczenia. Ktoś nawet wyliczył, że przewóz taksówkami byłby mniej kosztowny niż utrzymanie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji - mówi prezydent Piotr Niedźwiecki.

Zdaniem prezydenta, gdyby udało się wykupić usługi od PKS lub połączyć MPK z PKS, można byłoby lepiej rozwiązać sprawy techniczne, czyli np. kwestię napraw pojazdów czy utrzymania przystanków. Nie ukrywa, że przy okazji rewitalizacji placu Wolności, z ul. Juliusza zniknie dworzec PKS, obecnie ulokowany na miejskiej działce. Prezydent mówi, że jest wolny teren przy dworcu PKP i tam, podobnie jak w innych miastach, mógłby zostać ulokowany dworzec autobusowy.

W tym roku miasto przeznaczyło na tzw. wykup usług od MPK 1,2 mln zł. Ta kwota jest jednak za mała i spółka co chwilę wycina kolejne kursy z rozkładów jazdy.

Nieoficjalnie mówi się, że tragiczna sytuacja finansowa spółki sprawiła, że do dymisj i podał się prezes MPK Tomasz Stanisławski. Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu będzie powołany jego następca. Jak mówi prezydent Niedźwiecki, głównym zadaniem nowego prezesa MPK będzie analiza różnych scenariuszy, dotyczących miejskiej komunikacji i doprowadzenie do likwidacji lub połączenia spółki z PKS. Oczywiście wcześniej muszą zgodzić się też na to miejscy radni.

Mieczysław Piekarski , prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Zduńskiej Woli, podkreśla, że jest otwarty na propozycje ze strony miasta. Na razie jednak żadne konkrety nie padły.

- Byłem na spotkaniu w urzędzie miasta, między innymi z wiceprezydentem. Pytano mnie, czy PKS mógłby obsługiwać linie MPK i była wzmianka o tym, czy obie spółki nie mogłyby się połączyć. Jednak żadnych pism w tej sprawie nie ma i była to rozmowa bardzo wstępna - mówi prezes Mieczysław Piekarski. - Rzeczywiście, gdyby wszystko było razem, byłoby łatwiej na przykład rozwiązać sprawę kursów poza miasto.

Zduńskowolski PKS jest od kilku lat spółką pracowniczą. Jak mówi prezes Piekarski, jeśli będzie wiedział, czego miasto oczekuje i jakie oferuje warunki, na pewno będzie to przedyskutowane podczas zebrania. - Najpierw miasto musi jednak złożyć konkretne propozycje - podkreśla.

O zdanie zapytaliśmy pasażerów autobusów na przystanku przy ul. Łaskiej. Nie ma dla nich znaczenia , jaka spółka będzie im zapewniała dojazdy. - Jest mi obojętnie, jaka firma będzie mnie woziła. Ważne, żeby było dużo kursów i nie drożały już bilety - mówi pani Marianna ze Zduńskiej Woli.

- Co to za różnica. Byle było czysto, kierowcy byli uprzejmi i było więcej kursów niż teraz. Szczególnie do Karsznic i do Zapolic. Miasto ma mi zapewnić transport, a w jaki sposób to zrobi, to już dla mnie drugorzędna kwestia - dodaje pan Sanisław z osiedla Karsznice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto