Pumptrack w Zduńskiej Woli już po przetargu. Dwa razy drożej niż planowano

Pumptrack w Zduńskiej Woli będzie budowany, choć znacznie drożej niż to planowano. To zadanie z Budżetu Obywatelskiego, jakie zostało wybrane do realizacji w głosowaniu mieszkańców. Urząd Miasta Zduńska Wola ogłosił i rozstrzygnął przetarg na budowę nowoczesnego toru rowerowego. Wpłynęła tylko jedna oferta.

Pumptrack w Zduńskiej Woli wybuduje firma Velo Projekt z Warszawy. Kwota, jaka zostanie wydana na inwestycję rekreacyjną to 600 tys. 344 zł. Przetarg odbył się w formule zaprojektuj i wybuduj.

Pierwotnie w budżecie miasto zaplanowało na budowę toru rowerowego tylko 292 tys. zł. Zdecydowano się jednak przetargu nie unieważniać i pieniędzy dołożyć. Radni miejscy zgodzili się, by z budżetu miasta dosypać gotówki. Na kwietniowej sesji dołożono kwotę 310 tys. zł na zadanie "Pumptrack – rowerowy zawrót głowy w sercu
Zduńskiej Woli."

Koszty wzrosły, bo jak wyjaśnia samorząd, pierwotnie miała to być inwestycja w budowę toru o długości około120 m. W trakcie przygotowywania programu funkcjonalno - użytkowego skorzystano z doświadczeń innych miast, w tym Sieradza i postanowiono wydłużyć tor rowerowy dwukrotnie, do 240 m. Jest to minimalna długość toru dająca oczekiwane efekty użytkownikom, jak zapewnia magistrat.

Pumptrack, czyli specjalny tor rowerowy pełen zakrętów, stromych podjazdów i głębokich dołków powstanie przy ul. Kobusiewicza, w sąsiedztwie basenów Zduńska Woda.

– Chciałbym, aby budowa toru była motorem napędowym dla nowego miejskiego obszaru. W okolicy pumptracku zmieści się infrastruktura skateparku, którą przeniesiemy z ulicy Łódzkiej i poddamy konserwacji oraz doposażymy – wyjaśnia Konrad Pokora, prezydent Zduńskiej Woli.

Teren w okolicach górki przy ul. Kobusiewicza ma zostać zagospodarowany i służyć rekreacji. Jest pomysł władz miasta jak wykorzystać jego potencjał. Jak zapewnia samorząd, propozycja stworzenia Strefy Sportów Miejskich będzie konsultowana z młodzieżą.

Chodzi o nowe urządzenie terenu przy górce. Gdzie miasto zapowiada kolejne inwestycje w rekreację. Przy ul. Kobusiewicza są już obiekty Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, czyli kompleks odkrytych basenów oraz korty tenisowe, a także kompleks Zduńska Woda, czyli aquapark. Plan zakłada, że obok będzie jeszcze pumptrack dla rowerów oraz skatepark dla rolkowców.

Pomysł budowy pumptracku został zgłoszony do budżetu obywatelskiego na 2022 rok i wygrał w głosowaniu. Pełny opis projektu tutaj: https://zdunskawola.budzet-obywatelski.org/projekt/12746

Pod budowę pumptracku zaproponowano działki należące do miasta u zbiegu ulic Kobusiewicza - rondo Bronisława Jackowskiego i ulicy Podmiejskiej.

Prezydent Zduńskiej Woli idzie dalej i proponuje, by budowa toru rowerowego dała początek nowemu miejskiemu obszarowi. W sąsiedztwie pumptracku zmieści się infrastruktura skateparku, którą urząd planuje przenieść z ulicy Łódzkiej. Obecnie urządzenia znajdują się między parkingiem Biedronki a restauracją McDonals's.

– Poddamy ją konserwacji i doposażymy, a teren oświetlimy, by służył również po zmroku. Rozmawiałem z fanami akrobacji na desce i podoba im się ta lokalizacja – mówi prezydent Pokora.

Kolejnym elementem Strefa Sportów Miejskich ma być boisko do piłki plażowej. Pierwotnie miało powstać nad Kępiną, ale jak wyjaśnia magistrat, okazało się, że wiatr nad zbiornikiem bywa tak silny, że mógłby wypaczać rywalizację, a nawet utrudniać rozgrywanie meczów.

– Wiatr wykorzystajmy do rozwoju na Kępinie sportów wodnych, a piłkę siatkową przenieśmy w okolice pumptracku. Nowy kompleks naturalnie uzupełni kryta pływalnia i letnie baseny, a także usytuowane obok korty tenisowe, które właśnie zadaszyliśmy – zapowiada Konrad Pokora.

Zdaniem prezydenta Zduńskiej Woli, Strefa Sportów Miejskich byłaby to przestrzeń nie tylko wykorzystywana przez młodzież, ale też przez nią kształtowana.

- Zostawilibyśmy młodym pole do aranżowania strefy zgodnie z ich fascynacjami i zmieniającymi się potrzebami. Mogliby ją urządzać na przykład aktywnie uczestnicząc w kolejnych edycjach budżetu obywatelskiego – zauważa prezydent Pokora.