Zabawki, żywność, odzież, środki czystości - głównie to znalazło się w paczkach, jakie rozwożone są w sobotę i niedzielę do potrzebujących tego rodzin w Zduńskiej Woli i powiecie. Wolontariusze Szlachetnej Paczki zanim skomunikowali się z darczyńcami przeprowadzali wywiady z rodzinami i sprawdzali, czego im potrzeba i jakie są ich marzenia. Były więc także pralki, lodówki, okurzacz, a nawet nowe garnki, opał a nawet zwyczajna woda do picia. Wśród dziecięcych marzeń do spełnienia były pluszaki, ubrania, a nawet nauka jazdy konnej.
- Emocji jest bardzo dużo. Byłam u pani samotnie wychowującej dwóch dorastających synów, gdzie największą potrzebą był odkurzacz, bo stary się popsuł, a na nowy nie było jej stać. Pani była przeszczęśliwa otwierając kolejne pudełka, było mnóstwo wzruszeń - mówi Justyna Adamiak, koordynator regionalny akcji Szlachetna Paczka.
- Najwięcej jest radości w momencie gdy się widzi, jak ludzie się wzruszają i cieszą rozpakowując kolejne paczki. Aż popłakałam się ze wzruszenia. Dla takich momentów warto działać i włączać się w akcję - dodaje Katarzyna Szubert, lider akcji Szlachetna Paczka w Zduńskiej Woli.
W tym roku zduńskowolska Szlachetna Paczka pomaga 32 rodzinom. Tylu samo jest też darczyńców. Niektórzy z nich to już stali darczyńcy od kilku lat. Najczęściej, jak mówią wolontariusze, to grupy osób z jednej firmy. Dla wszystkich są podziękowania od wolontariuszy. Młodzi ludzie sami robili dla nich np. piernikowe choinki.
Więcej o tegorocznej edycji akcji Szlachetna Paczka w Zduńskiej Woli w piątek w Naszym tygodniku Zduńska Wola - Łask. Jak było do tej pory można zobaczyć tutaj: Szlachetna Paczka w Zduńskiej Woli
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?