Zanim zapadła decyzja o kupnie drugiego urządzenia, nie obyło się bez dyskusji. Prezydent Piotr Niedźwiecki przekonywał, że chodzi przede wszystkim o kwestię poprawy bezpieczeństwa w mieście, jednak niektórzy radni byli co najmniej sceptyczni.
- Jestem przeciwnikiem fotoradarów, szczególnie tych w rękach straży miejskich bo polega to na tym, by tak ustawić urządzenie, żeby zebrać jak najwięcej pieniędzy - mówił radny Tomasz Siemienkowicz.
- Fotoradary to plusy i minusy - stwierdził radny Marek Kolęda.
- Jestem za tym, by ten radar stał nadal przy Łaskiej - postulował radny Dariusz Kmiecik.
Radny Tadeusz Parażka opowiadał natomiast , jak w jednej z nadmorskich gmin fotoradar ,,zapracował" na kolejne, które nawet wypożyczano sąsiadom. A kierowcy płacili sporo, bo wystarczyło przekroczenie prędkości o 1 kilometr...
W końcu większością głosów miejscy radni zdecydowali o tym, że pieniądze na fotoradar w miejskiej kasie zarezerwują. Już wiadomo, że lutym zostanie ogłoszony przetarg. Kupiony ma zostać oprócz nowoczesnego fotoradaru także oprzyrządowanie i komputery.
Więcej o drugim fotoradarze czytaj tutaj: Miasto chce kupić drugi fotoradar
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?