Zduńskowolska rada powiatu o Centrum Kardiologii Inwazyjnej w Sieradzu. Radni PiS nie przyszli

Chodzi o działalność NZOZ Centrum Kardiologii Inwazyjnej i Angiologii w Sieradzu, które prowadzone jest przez Grupę American Heart of Poland Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca. Kardiolodzy z niepublicznej placówki prowadzą oddział od 2008 roku. Pracuje w pomieszczeniach wynajmowanych w Szpitalu Wojewódzkim w Sieradzu. Przyjmuje pacjentów z całego regionu sieradzkiego, a także Zduńskiej Woli.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Centrum Kardiologii Inwazyjnej i Angiologii prowadzi między innymi zabiegi koronarografii, wszczepiania rozruszników serca. Przede wszystkim jednak ratuje osoby z zawałem serca. Szpital Wojewódzki w Sieradzu jest jednostką podległa marszałkowi województwa łódzkiego.

Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Zduńskowolskiego została zwołana, by można było wysłuchać zainteresowanych w tej sprawie, zaproszonych gości i przyjąć stanowisko wyrażające niepokój o zabezpieczenie leczenia mieszkańców.

Na obrady 9 grudnia nie przybyli jednak ani marszałek województwa, ani władze spółki, ani przedstawiciel szpitala w Sieradzu. Dyrektor szpitala przysłał pismo wyjaśniające nieobecność, prezes AHP usprawiedliwił się telefonicznie. Nieobecności marszałka Grzegorza Schreibera nie wyjaśniono. Na sesji nadzwyczajnej zabrakło także radnych powiatowych z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Zbojkotowali obrady twierdząc, że zarząd powiatu nie dopełnił przepisów dotyczących zwoływania nadzwyczajnych obrad.

W obecności 11 z 19 radnych powiatowych rada stanowisko przyjęła. Rada powiatu między innymi apeluje do marszałka województwa łódzkiego o przedłużenie umowy najmu pomieszczeń dla kardiologii inwazyjnej. Wyraża też sprzeciw wobec planów likwidacji takiego oddziału w Sieradzu.

Centrum Kardiologii Inwazyjnej w Sieradzu ma umowę na dzierżawę pomieszczeń, w których działa od kilkunastu lat od 1 grudnia 2022 na trzy miesiące. Takie były warunki przetargu, jaki ogłosił Szpital Wojewódzki w Sieradzu. Przed jej zawarciem, w ostatnich dniach listopada, gruchnęła wieść, że kardiologia inwazyjna w Sieradzu będzie zlikwidowana. Stanowiska wyrażające sprzeciw wobec takiej możliwości wyraziły wówczas rady powiatu sieradzkiego oraz miasta Sieradza.

Dyrektor sieradzkiego szpitala Daniel Joachimiak twierdzi, że w sprawie kardiologii inwazyjnej cały czas trwają rozmowy. Twierdzi, że szpital negocjuje warunki ze spółką, jaka wynajmuje pomieszczenia w Sieradzu i nie jest przesądzone co stanie się za trzy miesiące. W grudniu ma być ogłoszony kolejny przetarg na pomieszczenia tego oddziału.

Z kolei Agnieszka Jóźwik, dyrektor operacyjny ds. szpitalnictwa Grupy American Heart of Poland, zarządzającej Centrum Kardiologii Inwazyjnej i Angiologii w Sieradzu uspokaja, że obecna umowa ze szpitalem zabezpiecza świadczenia dla mieszkańców zarówno powiatu sieradzkiego, jak i zduńskowolskiego. Przekonuje, że w sprawie przyszłości Centrum trwają rozmowy z dyrekcją szpitala w Sieradzu i najlepiej, by odbywały się w spokoju.

- Zależy nam na tym, by dostęp mieszkańców do świadczeń był zabezpieczony i żeby mieszkańcy czuli się bezpieczni - twierdzi dyrektor Agnieszka Jóźwik. - Czynimy starania, żebyśmy zostali w Sieradzu, ale nie od nas zależy, czy i kiedy będzie podpisana umowa.

Kardiologia inwazyjna w Sieradzu obsługuje powiat sieradzki ale także pięć powiatów w regionie. To tu trafiają osoby, które przechodzą zawał i są ratowane przed śmiercią. Pacjenci kardiologiczni trafiający na stół operacyjny walczą o życie i walczą z czasem. Im szybciej otrzymają pomoc, tym większe szanse na przeżycie oraz jak najmniejsze uszkodzenie serca.

W sieradzkim szpitalu niepubliczna klinika prowadzi

• Oddział Kardiologiczny
• Pododdział Intensywnej Opieki Kardiologicznej
• Pracownię hemodynamiki
• Poradnię kardiologiczna
• Pracownię elektrofizjologii

Kardiologia inwazyjna wykonuje między innymi angioplastykę wieńcową z implantacją stentów, wszczepienie kardiowertera-defibrylatora.