Weronika miała wypadek 17 czerwca. Tak nieszczęśliwie upadła, że uderzyła z dużym impetem głową w asfalt. Nie dosyć, że pękł jej kręgosłup, to ma krwiaka na rdzeniu kręgowym. Jest już po operacji, jednak mimo że zabieg się udał i mimo implantów, jakie wszczepiono jej w odcinek szyjny kręgosłupa, dziewczyna skazana jest na leżenie w łózku. Nie może chodzić i ruszać rękami z powodu obrzęku i ucisku na rdzeń kregowy. Trzeba ją karmić, nie jest w stanie wykonywać tez żadnych podstawowych czynności.
- Weronika była operowana w Centrum Zdrowia Matki Polki. Jej szansa, jak mówią lekarze, na wchłonięcie się krwiaka. Nie można go usunać, bo można uszkodzić rdzeń kręgowy, a to może grozić smiercią - opowiada zrozpaczona mama Weroniki Taborowskiej, Dorota Rychlewska. - Lekarze mówią że Weronika potrzebuje bardzo specjalistycznej rehabilitacji, żeby mogła zacząć chodzić i normalnie funkcjomnować.
Potrzeba na to sporo pieniędzy, bo 15 tys. zł. Wolontariusze: znajomi Weroniki Taborowskiej i jej mamy już zorganizowali pierwszą zbiórkę. Podczas niedzielnej Wystawy Rolno-Przemysłowej zebrali dzięki hojności mieszkańców Zduńskiej Woli i okolic 3 tys. 119 złotych.
Kolejną akcję dla Weroniki Taborowskiej wolontariusze planują podczas Festiwalu Jeździeckiego w Gajewnikach w sobotę i niedzielę. (program imprezy można znaleźć tutaj: Festiwal Jeździecki w Gajewnikach. Będzie ich można spotkać wokół pasażu przedszkolaka.
Więcej o historii Weroniki Taborowskiej można przeczytac w dzisiejszym Naszym Tygodniku Zduńska Wola - Łask. Ci, którzy chcą także pomóc Weronice mogą kontaktować się z naszą redakcją, pod nr tel. (43) 824-95-78 .
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?