Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Apelacja w sprawie śmierci dziecka. Obrona chce przesłuchać biegłego

Agnieszka Olejniczak
W Sądzie Okręgowym w Sieradzu w środę rozpatrywano apelację dotyczącą sprawy lekarza ginekologa ze Zduńskiej Woli, który skazany został za nieumyślne spowodowanie śmierci noworodka.

Apelacja dotyczy sprawy z marca 2013 roku, gdy to w zduńskowolskim szpitalu rodziła mieszkanka miasta, a jej dziecko zmarło. Winny temu ma być lekarz odbierający poród.

Rozprawa apelacyjna została przerwana do 25 sierpnia. Do tego czasu sąd ma rozważyć czy uwzględnić nowe wnioski dowodowe obrony. Ta wnosi między innymi o przesłuchanie jednego z biegłych.

Jak dowodzą obrońcy, w sądzie pierwszej instancji uniemożliwiono im przeprowadzenie takiego dowodu, co może zostać uznane za podważenie prawa do obrony. Według oskarżenia, sąd wyjątkowo rzetelnie zebrał i ocenił dowody i nie ma potrzeby wzywania biegłego.

Lekarz ginekolog został skazany w grudniu 2016 roku na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz karę grzywny, za narażenie życia i zdrowia Kamili Krawczyk-Kunert oraz nieumyślne spowodowanie śmierci jej dziecka Stasia Kunerta.

Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli uznał, że Andrzej L., który jako lekarz prowadzący ciążę i odbierający poród miał obowiązek opiekować się matką, dopuścił się zaniedbań, które doprowadziły do tragicznego finału i śmierci dziecka.

Apelację złożył zarówno oskarżony, jak i oskarżyciel posiłkowy, czyli rodzice dziecka. Skazany lekarz domaga się uchylenia wyroku i zwrócenia sprawy do ponownego rozpatrzenia w sądzie rejonowym. Natomiast rodzice zmarłego dziecka oczekują, zasądzenia dodatkowo kary zakazu wykonywania zawodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto