Ogromna większość osób, które zarejestrowały się jako bezrobotne w pośredniakach w Zduńskiej Woli i Łasku pod koniec grudnia minionego roku i w styczniu, to ci, którym kończyły się umowy na czas określony lub miały tzw. umowy śmieciowe. W Łasku w styczniu przychodziło rejestrować się nawet 40 osób dziennie! Tak jest zresztą co roku, jednak zazwyczaj większość ze zwolnionych w listopadzie czy grudniu wracała do zakładów, w których mieli umowy o pracę na przykład na 6 czy 9 miesięcy, ponownie podpisując identyczną umowę. Teraz pracodawcy nie zagwarantowali ogromnej rzeszy takich ludzi, że przyjmą ich ponownie. Mówi się też, że w największych zakładach będą kolejne zwolnienia, choć na razie nikt oficjalnie tego nie potwierdza
- Już wiem, że ponownie nie dostanę umowy. Gdy brałam świadectwo pracy i o to pytałam, usłyszałam, że firma ogranicza liczbę pracowników i raczej nie mam po co wracać wiosną - mówi jedna z byłych pracowniczek zduńskowolskiej Gatty.
- Jeśli do kluczowych zakładów w naszym mieście i powiecie wróci choć połowa zwolnionych to będzie doskonale - wzdycha Witold Woźniakowski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Zduńskiej Woli. Uważa też, że stagnacja przyjdzie i w budowlance, która zatrudniała sporo bezrobotnych sezonowo. Tego samego zdania jest dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Łasku Jacek Pałuszyński.
- Trend jest jeden: wszyscy szukają oszczędności gdzie się da. Do tego wraca sporo ludzi zza granicy i tych, którzy pracowali legalnie i tych nielegalnych - mówi Jacek Pałuszyński.
Pracodawcy boją się też zatrudniać stażystów i korzystać z dotacji na tworzenie nowych miejsc pracy. Obawiają się, że nie będą w stanie wypełnić warunków umów z pośredniakami, które refundują część kosztów związanych z zatrudnieniem nowych osób.
Problemem jest też brak ofert od potencjalnych pracodawców. Jeśli nawet powstają nowe firmy, to szukają wykwalifikowanych ludzi. Przykładem może być firma CKM Technologie w Zduńskiej Woli, gdzie na 40 nowo zatrudnionych ludzi, 10 musiało mieć konkretne wykształcenie i kwalifikacje. Takich w okolicy nie było, więc kilka osób przyjechało do pracy aż z Wrocławia, odpowiadając na ogłoszenia w ogólnopolskiej prasie.
Aż 930 zarejestrowanych w zduńskowolskim pośredniaku nie ma żadnych kwalifikacji. W Łasku ich liczba wynosi aż 1016!
- Więcej niż połowa naszych bezrobotnych to osoby pozostające bez pracy długotrwale. Wśród nich połowa nie ma żadnych kwalifikacji - wzdycha dyrektor łaskiego PUP Jacek Pałuszyński.
Choć pośredniaki organizują szkolenia pozwalające zdobyć kwalifikacje, ich starania zdają się być walką z wiatrakami. Jeszcze przed kilkoma miesiącami ci, którzy ukończyli kursy prawa jazdy na większe czy mniejsze pojazdy, znajdowali pracę. Teraz już ofert dla nich nie ma. Podobnie jest z tymi, którzy ukończyli inne kursy.
W powiecie zduńskowolskim najwięcej bezrobotnych jest w samej Zduńskiej Woli, najmniej w gminie Zduńska Wola. Wynika to z tego, że na gminnych terenach dzięki preferencyjnym warunkom przy rozliczaniu choćby podatków, wybudowały się w ciągu ostatnich 15 lat firmy przetwórcze, produkcyjne, przewozowe.
Przy wyliczaniu skali bezrobocia w gminach wzięliśmy pod uwagę liczbę osób bez pracy przypadających na liczbę wszystkich mieszkańców. Nie daje to pełnego obrazu, jednak nie ma statystyk na pozimie miast i gmin, z których wynikałaby liczba osób aktywnych zawodowo. Szczególny problem może stanowić dokładne wyliczenie bezrobocia na terenach wiejskich, ponieważ zdarza się, że choć rodzina utrzymuje się z rolnictwa i tak ktoś rejestruje się w pośredniaku.
W powiecie łaskim, biorąc pod uwagę liczbę bezrobotnych w przeliczeniu na liczbę mieszkańców danej gminy, najniższe bezrobocie jest w gminie Wodzierady. Ta informacja wydawać się może zaskakująca. Ta gmina jest najmniejsza spośród samorządów tworzących powiaty łaski i zduńskowolski. Jest też jedną z najbiedniejszych. Skąd zatem taki wynik? Atutem gminy może być jej położenie. Mieszkańcy nie mogąc znaleźć zatrudnienia w najbliższym otoczeniu, szukają pracy poza granicami gminy i powiatu łaskiego. Wielu z nich znajduje.
- To fakt. Nasi mieszkańcy jeżdżą do pracy do Łodzi, Konstantynowa, Pabianic - wylicza wójt Bożena Płonek.- Poza tym nasza gmina jest typowo rolnicza. Prowadzone są gospodarstwa rodzinne.
Bezrobocie
Powiat zduńskowolski
Stopa bezrobocia w powiecie: 15,1%
Bezrobotni III 2013 (Liczba mieszkańców)
Zduńska Wola 3154
(43.998)
gm. Zd. Wola 769
(11.815)
gm. Szadek 384
(7.371)
gm. Zapolice 332
(4.914)
Powiat łaski
Stopa bezrobocia w powiecie: 18,2%
Bezrobotni
III 2013 (Liczba mieszkańców)
gmina Łask 2355 (28.419)
gm. Buczek 427
(4.991)
gm. Sędziejowice 456
(6.387)
gm. Widawa
593
(7.656)
gm. Wodzierady 159 (3.250)
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?