Do zajścia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Kilka minut przed godziną pierwszą w nocy policjanci dostali informacje, że chyba ktoś włamuje się do sklepu przy ul. Jana Kazimierza. Gdy dojechali na miejsce, zobaczyli otwartą kratę do sklepowych drzwi i torbę z narzędziami służącymi do włamania. Były w niej metalowy wybijak, młotek, przecinak i rękawiczki. Jak się okazało, włamywacz zdążył urwać kłódki od kraty i wybić szybę w drzwiach wejściowych do sklepu. Gdy zauważył nadjeżdżający radiowóz, uciekł. Policjanci zatrzymali go między blokami. 45-latek był bardzo pijany. Miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Trzeźwiał w areszcie zduńskowolskiej komendy do środy. Gdy oprzytomniał, usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Podczas przesłuchania zduńskowolanin tłumaczył się, że był pijany i nic nie pamięta. Przyznał jednak, że bardzo chciał się napić alkoholu, lecz nie miał pieniędzy, wiec postanowił alkohol ukraść. Teraz grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące na wniosek prokuratury. Jak się okazuje, ma na sumieniu podobne przestępstwa.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?