Wszystko wydarzyło się w sobotę ok. godz. 23.20 i wyglądało niczym scena z filmu. Policjanci patrolując okolice ulicy Szadkowskiej w Zduńskiej Woli zauważyli uchylone drzwi w bmw coupe, zaparkowanym na przyblokowym parkingu. Postanowili sprawdzić, czy ktoś jest w środku pojazdu. Gdy podjechali bliżej, z samochodu wysiadł mężczyzna i zaczął uciekać. Po kilkunastu metrach pościgu uciekinier został zatrzymany. Niedoszłym złodziejem okazał się 24-letni mieszkaniec gminy Zduńska Wola.
- Wstępne oględziny pojazdu pozwoliły przypuszczać, że zatrzymany chciał ukraść pojazd. Wybił szybę w drzwiach kierowcy, wyrwał osłonę kolumny kierowniczej i próbował uruchomić pojazd metodą na „krótko”. Został obezwładniony i umieszczony w radiowozie - relacjonuje Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej policji.
Jak się okazało, 24-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze znaleźli przy nim ponadto przedmioty pochodzące z bmw: dokumenty kierowcy, telefon komórkowy i latarkę.
Mieszkaniec gm. Zduńska wola został zatrzymany w areszcie. Gdy wytrzeźwiał, śledczy przedstawili mu zarzuty usiłowania kradzieży pojazdu oraz kradzieży dokumentów i mienia.
Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?