Dziwnie się zachowywał po marihuanie. Matka wezwała pogotowie
ej
Pracownik szpitala poinformował policjantów, że na oddział został przyjęty nieletni pod wpływem narkotyków.
Karetkę pogotowia wezwała matka 15-letniego zduńskowolanina. Wystraszyła się, bo chłopiec dziwnie się zachowywał. Miał huśtawki nastrojów, od śmiechu po napady agresji. Po zbadaniu 15-latka kazało się, że ma w organizmie środek, który wskazuje na to, że palił marihuanę. Młody zduńskowolanin pozostał na obserwacji na oddziale dziecięcym. Śledczy ustalają, skąd małoletni miał narkotyki.
Wideo
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!