Helena Jaworska urodziła się 23 grudnia 1913 roku rodzinie rolniczej w gminie Zapolice. Miała 9 rodzeństwa.
- Było nas dużo i była zgoda w rodzinie. Kiedyś wszystko się robiło rękami, a teraz traktorami, ale człowiek za to zdrowy był. Może stąd tak dobrze znoszę starość? Choć nie mam już tak do wszystkiego siły i cierpliwości jak kiedyś - wzdycha pani Helena, która wprawdzie już ciężko nie pracuje, ale chętnie pomaga przy domowych pracach. - Cały czas robię wszystko sama, nawet bluzeczke sama upiorę - podkreśla z zadowoleniem.
Jubilatka dochowała się 4 synów, 8 wnucząt, 15 prawnucząt i 3 praprawnuków. Teraz czeka na pierwszą praprawnuczkę, która ma przyjść na świat w styczniu. Mieszka w Jeziorku u wnuczki, Grażyny Knery, gdzie przed kilkoma laty przeniosła się z rodzinnego Belenia.
Setne urodziny pani Heleny były świętem nie tylko dla rodziny, ale i dla całej gminy. Z życzeniami, prezentami i kwiatami dotarli wójt gminy Zapolice Jan Zaborowski, przewodniczący rady gminy Władysław Majewski i kierownik USC Aleksander Majchrzak. Dotarli też Andrzej Dziedziczak, kierownik placówki terenowej KRUS oraz Małgorzata Dziubińska, kierownik działu świadczeń. Przywieźli pani Helenie nie tylko gratulacje i kwiaty, ale także wyższą o 3 tysiące złotych emeryturę. Jubilatka otrzymała też powinszowania od prezydenta RP oraz od wojewody łódzkiego.
W jaki sposób dożyć 100 lat w tak doskonałej kondycji, pani Helena opowie na łamach piątkowego wydania ,,Naszego Tygodnika Zduńska Wola - Łask".
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
