Andrzej Brodzki, miejski radny i przewodniczący Porozumienia Ponad Podziałami „Razem" w Zduńskiej Woli nie ukrywa, że powodem jego decyzji o rezygnacji z kandydowania były zawirowania wokół listy SLD w okregu nr 11. – Chciałem kandydować, by Zduńska Wola miała swojego przedstawiciela w Parlamencie. Choćby w Sieradzu widać, ile to daje miastu. Zduńska Wola została zepchnięta do II ligii przez kierownictwo SLD i nie widzę możliwości zdobycia dla miasta mandatu – wyjaśniał w piątek podczas konferencji prasowej. – Nadal jestem osobą o lewicowych poglądach i moja rezygnacja nie będzie powodem konfliktu. Życzę kolegom sukcesu wyborczego – podkreślał.
Z pozycji 6 wystartuje teraz Henryk Leśniczak, który jest od maja przewodniczącym powiatowym Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Zduńskiej Woli. Jego kandydaturę jednogłośnie poparł zarząd powiatowy i miejski SLD. Ma 64 lata. Jest magistrem ekonomii po Uniwersytecie Łódzkim, skończył studia doktoranckie w Akademii Nauk Społecznych w Warszawie, ma też uprawnienia do zasiadania w radach nadzorczych. – Nie miałem wyjścia, bo jeśli ktoś rezygnuje z kandydowania to zgodnie z ustaleniami rady wojewódzkiej w Łodzi kandydatem musi być przewodniczący powiatowy – mówi. Zapowiada jednak, że zduńskowolskie SLD poważnie myśli o wyborach parlamentarnych, a nawet samorządowych, które będą za 3 lata. W Zduńskiej Woli powstają nowe koła, wydany będzie też biuletyn.
Oprócz Leśniczaka z listy SLD ze Zduńskiej Woli do Sejmu wystartują dwie pani: Ewa Wiśniewska, szefowa OPZZ w EC, która ma pozycję 18 oraz z miejsca 21. Ewa Janowska, przewodnicząca ZNP w powiecie zduńskowolskim.
Na 26 sierpnia zaplanowano w Zduńskiej Woli konwencję wyborczą SLD.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?