- Na takie rozwiązanie jest zapotrzebowanie - uważa Grzegorz Szmyt, prezes zduńskowolskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji i wylicza kilka zalet monitoringu: kwestię bezpieczeństwa w autobusach, monitorowanie sytuacji na drogach czy możliwość sprawdzenia zasadności skarg pasażerów.
Jak to działa? Urządzenie zamontowane przy przedniej szybie autobusu ma kamerę i GPS. Rejestruje to, co dzieje się w autobusie oraz przed nim, mierzy prędkość i pokazuje lokalizację autobusu na mapie. To wszystko jest rejestrowane na karcie SD. Następnie karta trafia do komputera, gdzie zgrywa się z niej dane i może wracać do autobusu.
Jedno urządzenie, jak podkreśla prezes Szmyt kosztuje tylko 450 zł. - Udało mi się znaleźć takie urządzenie w Hongkongu. Chcemy je zainstalować we wszystkich 23 autobusach do połowy marca - zapowiada.
Co na to pasażerowie? O tym w jednym z najbliższych wydań ,,Dziennika Łódzkiego".
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?