Peruwiańczyk wspólnie z Ewą Szymkiewicz i Sławomirem Barkiewiczem śpiewali popularne kolędy z dziećmi w języku hiszpańskim i polskim. Goście wpasowali się również w szkolne jasełka. Opowiadali o kulturze południowo-amerykańskiej, nietypowych instrumentach muzycznych i zwyczajach wigilijnych. Dzięki temu wiemy, iż w Peru obecnie jest lato, a wigilia Bożego Narodzenia ma miejsce o północy, a nie tak jak u nas o zmroku. Na stole wigilijnym nie ma 12-tu potraw i nie ma zwyczaju łamania się opłatkiem. W tym kraju jest tylko jedno danie wigilijne - pieczony indyk, którego popija się gorącą czekoladą. Po czym wszyscy wychodzą na dwór się bawić do białego rana. Kolędy śpiewają tylko dzieci, a gorąca czekolada ma dawać wszystkim energię do wspólnej fiesty. Nic dziwnego, iż obecni słuchali takich opowieści z zaciekawieniem nagradzając występujących gromkimi brawami. Po występach wszyscy bez wyjątku zasiedli przy długim wigilijnym stole łamiąc się opłatkiem zgodnie z naszym staropolskim zwyczajem.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?