Związek Nauczycielstwa Polskiego od poniedziałku, 28 stycznia, wysyła do dyrektorów szkół w Zduńskiej Woli pisma wzywające do spełnienia żądań nauczycieli.
Związkowcy występują do dyrektorów jako do pracodawców z żądaniami pracowniczymi. Chodzi o ogólnopolskie postulaty.
Nauczyciele domagają się:
podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych i pracowników niebędących nauczycielami o 1.000 zł z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 roku
ZNP oczekuje spełnienie żądań w ciągu 5 dni. Inaczej wejdzie w spór zbiorowy. Nauczyciele zaznaczyli w pismach, że zastrzegają sobie prawo do zorganizowania strajku.
- Rozpoczynamy jako ZNP procedury związane ewentualnym strajkiem - przyznaje Ewa Janowska, przewodnicząca zarządu powiatowego ZNP w Zduńskiej Woli. - Jesteśmy na etapie zawiadamianie dyrektorów szkół.
Nauczycielskie związki domagają się podwyżek i prowadzą negocjacje ze stroną rządową. Rozpoczęcie procedury strajkowej, jak zapewniają, jest na wypadek, gdyby nie doszło do porozumienia z ministerstwem oświaty.
Nieoficjalnie mówi się, że strajk może zostać zorganizowany w czasie egzaminów końcowych w szkołach podstawowych i gimnazjach w kwietniu, a także podczas matur w maju.
W Zduńskiej Woli tymczasem trwa nieformalny protest. Nauczyciele z kilku placówek poszli na zwolnienia lekarskie. Najwięcej osób brakuje w Szkole Podstawowej nr 9 w Zduńskiej Woli, gdzie zachorowało 90 proc. pedagogów. Do końca tygodnia prowadzone są tam zajęcia opiekuńcze dla dzieci. Lekcji nie ma.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?