- To nie jest pierwsza potrzeba, a do tego byłoby trzeba na tę inwestycję zaciągnąć kredyt. Są ważniejsze potrzeby w infrastrukturze sportowej, na przykład budowa boiska przy Szkole Podstawowej nr 11 - uważa radna Hanna Iwaniuk.
- Jeśli nie będzie remontu tego boiska, to decyzją sanepidu zostanie zamknięte w sierpniu przyszłego roku i dzieci w ogóle nie będą miały gdzie ćwiczyć - wtórował jej przewodniczący rady Konrad Pokora.
Także radny Andrzej Brodzki proponował, by zamiast budować lodowisko, dołożyć pieniędzy i zbudować porządne, wielofunkcyjne boisko przy "jedenastce".
Idei lodowiska bronił Andrzej Aleksandrowicz. Zaproponował, by przeprowadzić analizę stanu boisk.
Artur Stępień zwrócił natomiast uwagę, że zimą miasto ma dzieciom i młodzieży znacznie mniej do zaoferowania niż latem i jeśli jest dofinansowanie, to trzeba z niego skorzystać.
Do skorzystania z ministerialnych pieniędzy i zrobienia lodowiska przy SP 10 przekonywali radnych także prezydent Piotr Niedźwiecki i dyrektor biura rozwoju i funduszy zewnętrznych Paweł Szewczyk. Jednak bez skutku Przeciw zagłosowało 12 radnych, za było 8.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?