Nowe punkty z domowymi obiadami na kulinarnej mapie Zduńskiej Woli ZDJĘCIA

Mimo tego, że w Zduńskiej Woli jest już sporo restauracji i barów oferujących obiady domowe, to powstają następne takie lokale. Zaledwie w kwietniu działalność rozpoczęły kolejne dwa. Znajdują się na osiedlu Karsznice. Mieszkańcy tej części Zduńskiej Woli dotychczas nie mogli narzekać na nadmiar takich miejsc w swojej okolicy.

Domowe obiady można zjeść „Gąski”. Lokal znajduje się przy ulicy Wojska Polskiego 5 w Karsznicach. Nazwa nie mogła być inna i nie jest przypadkowa. Właścicielem jest Adrian Gąsiorkiewicz. Jest mieszkańcem osiedla Karsznice i absolwentem karsznickiego Zespołu Szkół, gdzie kształcił się w technikum gastronomicznym.

Bardzo chciałem został w wyuczonym zawodzie i dążyłem do tego ze wszystkich sił. Cel został osiągnięty - podkreśla Adrian Gąsiorkiewicz.

Kucharz stosuje ma spore doświadczenie w gastronomii. Gotował m.in. dla gości różnych przyjęć takich, jak komunie, wesela. W swojej kuchni wykorzystuje sprawdzone receptury.

To stare przepisy na pyszne dania. Według nich gotowały w mojej rodzinie prababcia, babcia - wymienia karszniczanin.

Bar „Magic mix” mieszkańcy Zduńskiej Woli zdążyli już poznać. Działalność rozpoczął w zeszłym roku. Mieści się przy ulicy Szkolnej 20a. Reklamuje się hasłem „Czarownice gotują, którym zjednał sobie sympatię wielu mieszkańców. Przede wszystkim bar zyskał klientów dzięki serwowanym potrawom. To rodzinny biznes. Prowadzi go Weronika Wróbel. Zainteresowanie kuchnią czarownic sprawiło, że pani Weronika postanowiła otworzyć kolejny punkt. Powstał w Karsznicach przy ulicy Leśmiana 3. Można zjeść na miejscu, zabrać lub zamówić do domu. W menu jest sporo propozycji. Oprócz obiadów, są to np. szaszłyki, kiełbasa z grilla, sałatki.

Chciałam rozwijać działalność. Otworzyłam lokal w Karsznicach i mam nadzieję, że to będzie dobra decyzja - uśmiecha się Weronika Wróbel. - Teraz jest skromnie, bo to początek, ale mam jeszcze kilka innych pomysłów.